Ten rok deweloper zakończy na niewielkim plusie. Przychody ze sprzedaży wyniosą 11,59 mln zł, a wynik netto 0,23 mln zł. Po zakończonych trzech kwartałach przychody wyniosły 8,1 mln zł.
Z kolei przewidywania na 2020 r. zakładają 19 mln zł przychodów i ponad 3 mln zł zysku netto. Duża w tym zasługa redukcji kosztów finansowych – w 2019 r. ograniczono je o 42 proc., licząc rok do roku. W 2018 r. przychody spółki wyniosły 10,3 mln zł, strata netto ponad 5,4 mln zł.
Jesienne premiery pomogą
– Zdecydowanie stawiamy na grę mobilną „Zombie Blast Crew", która zadebiutowała 31 października. To bardzo rozbudowana produkcja z bogatą mechaniką. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tej premiery, głównie dlatego, że notuje bardzo dobre wyniki na kluczowych dla nas rynkach – w USA, Chinach, Japonii i Europie Zachodniej – mówi prezes Vivid Games Remigiusz Kościelny.
60 proc. przychodów w przyszłym roku mają generować tytuły wydane w 2019 r. 25 proc. będzie pochodzić z 15 nowych gier mobilnych, a 15 proc. stanowią wersję gier Vivid Games na inne platformy – konkretnie na komputery osobiste i konsolę Nintendo Switch.
Jeszcze w październiku pojawiły się dwie mobilne gry na smartfony. Do końca roku premiery będą również miały cztery nowe tytuły. Pojawią się też pierwsze gry na Nintendo Switch. 4 listopada Qubic Games poinformowało o zakończeniu procesu certyfikacji gry „Space Pioneer" na to urządzenie.