Środowe zwyżki były reakcją na publikację wyników za III kwartał. Okazały się lepsze od oczekiwań analityków – szczególne zysk netto. Dystrybucyjna spółka mocno poprawiła rentowność. Na poziomie brutto marża wyniosła 5,9 proc. Władze Asbisu zasygnalizowały w środę, że w przyszłości oczekują utrzymania wysokiej rentowności.
Zarząd podtrzymał też plan wypracowania przez grupę dodatnich przepływów operacyjnych w całym 2019 r. Zapewnił również, że jest spokojny o realizację prognoz. Zakładają one przychody pomiędzy 1,7–1,9 mld USD oraz 8,5–10 mln USD zysku netto. Narastająco w trakcie trzech kwartałów spółka wypracowała już 1,25 mld USD skonsolidowanych obrotów i 7,2 mln USD zarobku netto.
Największy udział w przychodach grupy mają kraje byłego ZSRR oraz Europy Środkowo-Wschodniej. Władze Asbisu sygnalizują, że taka struktura biznesu utrzyma się również w przyszłości. Warto odnotować, że na liście dziesięciu krajów, w których Asbis wypracowuje najwyższe przychody, pojawiła się Polska (na dziewiątym miejscu w samym III kwartale i na dziesiątym w ujściu narastającym). Obroty Asbisu w naszym kraju w trakcie dziewięciu miesięcy tego roku wyniosły ponad 25 mln USD. Dla porównania: w Rosji zbliżyły się do 250 mln USD, a na Ukrainie przekroczyły 180 mln USD.
Na GPW oprócz Asbisu jest notowanych kilka krajowych spółek handlujących sprzętem IT i elektroniką. To m.in. AB, Komputronik i Action. kmk