– Ugoda w sposób definitywny kończy spór dotyczący w szczególności trzech kwestii – informuje Wojciech Andrusiewicz, rzecznik ZUS. Pierwszą jest częściowe rozwiązanie umowy z Comarchem (dotyczącej utrzymania systemu IT) przez ZUS. Druga to udzielenie zamówienia spółce Asseco, a trzecia – naruszenie przez Comarch dóbr osobistych ZUS.
Warunki ugody są dla krakowskiej spółki korzystne. Znika istotny czynnik ryzyka, a w wynikach za III kwartał najprawdopodobniej zobaczymy mocny wzrost zysku operacyjnego i netto, spowodowany rozwiązaniem rezerwy w wysokości ponad 24 mln zł, zawiązanej w zeszłym roku na karę od ZUS.
DM mBanku szacuje, że EBITDA Comarchu za III kwartał – bez uwzględnienia rozwiązania rezerwy i bez wpływu MSSF16 – wyniesie nieco ponad 39 mln zł, co oznaczałoby 3-proc. dynamikę wzrostu. Raport finansowy za III kwartał trafi na rynek 15 listopada.
Analitycy szacują, że średni roczny wzrost wyniku EBITDA Comarchu w latach 2018–2021 (z wyłączeniem MSSF16 dla zachowania porównywalności danych) wyniesie niespełna 10 proc. Zwracają też uwagę na silny bilans. Na koniec pierwszego półrocza krakowska spółka miała ponad 270 mln zł w pozycji „środki pieniężne i ich ekwiwalenty". To więcej niż na koniec zeszłego roku (niespełna 246 mln zł).
Akcje Comarchu są obecnie notowane z dyskontem w stosunku do spółek porównywalnych. Wprawdzie notowania w tym roku poszły w górę, ale popyt przeważał tylko w pierwszych miesiącach. Od lipca kurs porusza się raczej w trendzie bocznym, oscylując w okolicach 180 zł. We wtorek po południu wynosił 177,5 zł. kmk