Tak jak w poprzednich latach umowa społeczna będzie określać m.in. liczbę osób, które będą mogły skorzystać z programu dobrowolnych odejść (PDO), oraz podwyżki wynagrodzeń zasadniczych. Telekom proponuje też kontynuację programu „Przyjazne środowisko pracy".
Orange Polska nie zdradził planowanej skali redukcji zatrudnienia ani skali podwyżek.
Związki zawodowe działające w Orange informowały w pierwszej połowie listopada, że uzgodniono z pracodawcą, iż minimalne wynagrodzenie brutto od stycznia wyniesie 3 tys. zł. Zmienić ma się także sposób naliczania premii. Pracownicy sklepów mają uzyskać 10-proc. premię ogólną niezależną od premii od sprzedaży.
W kończącym się w tym roku dwuletnim okresie obowiązywania poprzedniej umowy z programu dobrowolnych odejść skorzystać mogło 2680 osób, przy czym w 2018 r. 1450.
Podczas prezentacji wyników za III kwartał br. Jean-Francois Fallacher, prezes Orange Polska, zapowiedział, że 2020 r. będzie dla firmy okresem przeciwdziałania rosnącym kosztom. Pytany o skalę planowanych redukcji, nie podał liczb. Negocjacje umowy społecznej zwykle trwają dwa–trzy tygodnie. W końcu września Orange Polska zatrudniał 12,57 tys. osób, z czego 351 w joint venture Networks!.