BoomBit nas fali

Akcje producenta gier drożeją we wtorek o ponad 20 proc. Spółka zaktualizowała strategię i podała przychody za styczeń. Jak zapowiadają się kolejne miesiące?

Publikacja: 04.02.2020 10:50

BoomBit nas fali

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek

Po godz. 10 za akcję BoomBita trzeba zapłacić 14 zł, co oznacza niemal 21-proc. zwyżkę w stosunku do wczorajszego zamknięcia notowań. Widać również całkiem spory wolumen obrotu. Wczoraj wieczorem na rynek trafiły informacje, które najwyraźniej mocno spodobały się inwestorom.

Spółka podała, że w styczniu 2020 r. łączne przychody grupy wyniosły 8,5 mln zł (wzrost o 55 proc. miesiąc do miesiąca). Z kolei nakłady marketingowe wyniosły w tym okresie łącznie 3,6 mln zł (wzrost o 124 proc. miesiąc do miesiąca).

-W styczniu nasze przychody osiągnęły poziom 8,5 mln zł, co jest rekordowym poziomem w historii Grupy. Ponadto to kolejny miesiąc z rzędu w którym notujemy duży wzrost poziomu przychodów miesiąc do miesiąca, co jest w dużej mierze ponownie zasługą bardzo dobrych wyników gier hyper-casualowych. W styczniu wprowadziliśmy na rynek nowy tytuł z tej kategorii, co w połączeniu z grami wydanymi w poprzednich miesiącach oraz intensywnym wsparciem marketingowym, przyniosło bardzo pozytywny efekt przychodowy– mówi, cytowany w komunikacie  Marcin Olejarz, prezes BoomBita.

Spółka podkreśla, że z kolei w segmencie gier Gaas ostatnie miesiące to okres przejściowy - w najbliższych tygodniach planowana jest duża aktualizację „Archery Club", a także aktualizacje innych tytułów. Dlatego  -  ze względu na wspomniane plany aktualizacji -  budżet marketingowy na te tytuły został przesunięty na kolejne okresy. Większe kampanie marketingowe dla nich rozpoczną się zaraz po wprowadzeniu aktualizacji .

Na pierwszą połowę 2020 r. zaplanowany jest debiut gry „Cooking Festival", wspomniane duże aktualizacje „Archery Club", „Tanks a Lot!" oraz „Darts Club", debiuty nowych gier hyper-casualowych oraz wprowadzenie na platformę Nintendo Switch dwóch kolejnych gier: „ Carnage Battle Arena" oraz „Bridge Builder Adventure".

Zapowiedziano też aktualizację strategii grupy.

- Stale monitorujemy aktualne trendy na rynku gier mobilnych i zauważamy obecnie duży potencjał rozwoju w obszarze gier typu hyper-casual, potwierdzony wyraźnym wzrostem przychodów uzyskanych przez nas z tego gatunku gier w ostatnich miesiącach. Dzięki elastycznej strukturze naszych zespołów deweloperskich, jesteśmy w stanie dynamicznie alokować zasoby do projektów, w których widzimy największy potencjał. Biorąc to wszystko pod uwagę, postanowiliśmy znacząco zwiększyć swoje zaangażowanie w produkcję oraz kampanie marketingowe gier typu hyper-casual – mówi prezes spółki.

Oprócz zwiększenia nakładów na produkcje i marketing gier typu hyper-casual, grupa planuje kontynuować wydawanie gier w formule Game as a Service. W perspektywie najbliższych dwóch lat zakłada wydawanie rocznie od 3 do 6 gier tego typu oraz intensywny rozwój w segmencie hyper-casual.

Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza
Technologie
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
PCF Group nie zdobyło pieniędzy. Co teraz zrobi?
Technologie
To już pewne. Comarch zniknie z giełdy