Na powrót do normalności trzeba będzie zaczekać

- My nie podejmujemy pochopnych ruchów, które mogłyby zburzyć nasze budowane przez lata relacje ze światem sportu. Nasi telewidzowie również zachowują dużo spokoju i wyrozumiałości w tej wyjątkowej sytuacji - mówi Mirosław Błaszczyk, prezes Cyfrowego Polsatu i Polkomtela, w rozmowie z "Parkietem"

Publikacja: 22.04.2020 19:41

Mirosław Błaszczyk, prezes Cyfrowego Polsatu i Polkomtela

Mirosław Błaszczyk, prezes Cyfrowego Polsatu i Polkomtela

Foto: materiały prasowe

Telewizja Polsat jest właścicielem licznych praw do nadawania rozgrywek sportowych, w tym Ligi Mistrzów i Ligi Europy UEFA. Rozgrywki zostały zawieszone z powodu epidemii COVID-19. Czy są i jakie są ustalenia w sprawie powrotu sportowców do pracy i wznowienia poszczególnych konkursów? Jakie są tu pana nadzieje, czy też może przewidywania?

Wierzymy, że mecze w ramach poszczególnych rozgrywek odbędą się. Wówczas na pewno wszystkie je pokażemy, a widzowie będą mogli je obejrzeć. Później niż pierwotnie zakładano, ale podobnie jak kibice mamy nadzieję, że nastąpi to w niedługim czasie. Jesteśmy poważnym i długoterminowym partnerem w obszarze polskiego i europejskiego sportu, ale z drugiej strony w obecnej sytuacji musimy przede wszystkim uzbroić się w cierpliwość i pozwolić działać i decydować poszczególnym organizacjom i ligom sportowym. Docierają do nas na bieżąco sygnały o planowanym ponownym uruchomieniu wybranych rozgrywek w nadchodzących miesiącach i - jako prezes Grupy Polsat, a zarazem fan sportu - bardzo cieszyłbym się, gdyby ten scenariusz udało się zrealizować. Wszyscy bowiem potrzebujemy trochę normalności w tych niezwykłych czasach. W mojej osobistej opinii obecna sytuacja wszystkich nas uczy pokory i cierpliwości, a presja czasowa nie jest aktualnie dobrym doradcą.

W jaki sposób zawieszenie rozgrywek sportowych, do transmisji których ma prawa Polsat wpłynie w tym roku na wartość zakupionych praw w bilansie, bądź w rachunku zysków i strat grupy?

Za wcześnie na takie kalkulacje. Sytuacja zmienia się dynamicznie, a my nie podejmujemy pochopnych ruchów, które mogłyby zburzyć nasze budowane przez lata relacje ze światem sportu. Nasi telewidzowie również zachowują dużo spokoju i wyrozumiałości w tej wyjątkowej sytuacji.

Część firm zapowiedziała ograniczenie budżetów reklamowych. Czy stacje Polsatu odczuwają już, że przedsiębiorstwa mają mniej pieniędzy i mniej chętnie lokują je w reklamie? Jak z dzisiejszej perspektywy może zachować się rynek reklamy telewizyjnej, a jak rezultaty waszej grupy?

Zdarzenia o tak dużej skali oddziaływania na gospodarkę i nasze codzienne życie zazwyczaj powodują turbulencje w wielu biznesach. Być może na palcach jednej ręki można policzyć firmy, które korzystają sprzedażowo i finansowo podczas epidemii. Musi się więc to przełożyć na rynek reklamy, który bardzo szybko odczuwa zmiany sytuacji makroekonomicznej.

Moja wieloletnia praca w Telewizji Polsat nauczyła mnie jednak, by nie wyciągać zbyt szybko wniosków z pierwszych sygnałów, które docierają z rynku. I wszystkie firmy - jeśli zacznie się reaktywacja gospodarki, a zaczyna się o tym mówić – powoli będą wracały do życia, a więc i informowania klientów o swoich ofertach. A robi się to najłatwiej poprzez reklamę. Wiadomo, że spadek był, że powrót do normalności może nieco zająć, ale każdy kto chce dalej działać, musi się w tej czy innej formie reklamować. I dotyczy to tak samo nas jako Plusa czy Cyfrowy Polsat.

Tak naprawdę największym znakiem zapytania jest to, jak długo potrwa sytuacja, w której zmuszeni jesteśmy pozostać w domach i w efekcie schłodzić gospodarkę. Bez uzyskania odpowiedzi na to pytanie próba szacowania wpływu pandemii na rynek wirusa byłaby czystą spekulacją, a tego konsekwentnie unikamy.

Stanęła produkcja filmów i seriali. Jak poradzicie sobie z ramówką gdy wyczerpią się zapasy? Jeśli będą lub już są powtórki, to czy i na jak długo pana zdaniem mogą zniechęcić widzów do telewizji jako medium?

Przewrotnie powiem, iż telewizja w obecnej sytuacji bardzo wyraźnie zyskuje na oglądalności. Oczywiście musieliśmy zareagować odpowiedzialnie, aby chronić naszych artystów i ekipy produkcyjne przed nowo zaistniałym ryzykiem, stąd ilość produkcji nadawanych na żywo musiała zostać ograniczona. Natomiast bardzo pozytywnie zaskakuje nas kreatywność artystów i naszych partnerów w zakresie tego, ile ciekawego kontentu można stworzyć w warunkach domowych, bez angażowania dużej machiny producenckiej.

Świat, który dotychczas znaliśmy, chwilowo się zatrzymał. Natomiast pokłady życzliwości, kreatywności i otwartości widzów na nową - miejmy nadzieję - chwilową rzeczywistość napawają mnie dużym optymizmem.

Epidemia sprawiła, że część sklepów operatorów telekomunikacyjnych została zamknięta. Jaka część jest to w wypadku Plusa ?

Mniej więcej 35 proc. punktów sprzedaży musiało zostać zamkniętych, dodatkowo sklepy, które nadal funkcjonują, mają wyraźnie mniej klientów niż w poprzednich miesiącach. Natomiast bardzo istotnie wzrosła aktywność naszych zdalnych kanałów sprzedaży, które sukcesywnie odbudowują w coraz większym stopniu sprzedaż tradycyjną.

Przewagą Grupy Polsat oraz zbudowanego przez nas modelu biznesowego jest to, iż posiadamy ponad 6 milionów klientów, którzy nieprzerwanie korzystają ze świadczonych przez nas usług. Dlatego trzeba pamiętać, iż zmniejszenie liczby nowo zawieranych umów, w zestawieniu z obserwowanym przez nas spadkiem wniosków rezygnacyjnych, być może nie będzie miał większego wpływu na nasze finanse w roku bieżącym w tym segmencie biznesu. Oczywiście zakładając, że w niedalekiej przyszłości otaczająca nas rzeczywistość zacznie sukcesywnie wracać do względnej normalności.

W "niedalekiej przyszłości", czyli kiedy?

Liczę, że rządowy plan sukcesywnego odmrażania gospodarki w najbliższych tygodniach powiedzie się, bez uszczerbku dla zdrowia Polaków.

Cały wywiad jutro w „Parkiecie" i na parkiet.com

Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza
Technologie
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
PCF Group nie zdobyło pieniędzy. Co teraz zrobi?
Technologie
To już pewne. Comarch zniknie z giełdy