Notowania BoomBita w piątek przed południem zyskują ponad 4 proc., a wartość obrotu przekroczyła 0,5 mln zł. Wzmożone zainteresowanie walorami studia to reakcja na informacje dotyczące sprzedaży za sierpień. Przychody wyniosły 11,9 mln zł (+22 proc. miesiąc do miesiąca), nakłady marketingowe 5,5 mln zł (+18 proc.), natomiast koszty prowizji platform 1 mln zł (+8 proc.). Z kolei łączne przychody wyrażone w USD w sierpniu wyniosły 3,2 mln USD, co oznacza wzrost w dolarach o 29 proc. miesiąc do miesiąca.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyników sierpnia, nasza strategia dynamicznego rozwoju gier hyper-casual przynosi efekty. Segment hyper-casual dynamicznie rośnie i przynosi bardzo satysfakcjonujące zyski. Warto podkreślić, że w sierpniu po raz pierwszy odpowiada on za ponad połowę łącznego zysku grupy – mówi, cytowany w komunikacie Marcin Olejarz, prezes BoomBita.
Narastająco za osiem miesięcy 2002 r. szacunkowe przychody z gier grupy wyniosły 92 mln zł wobec 49,7 mln zł w całym 2019 r. Z kolei nakłady marketingowe wyniosły około 46 mln zł wobec 13 mln zł w zeszłym roku.
Spółka podkreśla, że gry z segmentu GaaS notują stabilny poziom przychodów i pobrań.
- W sierpniu po raz kolejny wzrosły przychody pozostałych segmentów – legacy games oraz Nintendo Switch. W tej chwili na Switchu mamy 10 gier i planujemy w kolejnych miesiącach portować kolejne tytuły - zapowiada prezes. Na kolejne miesiące patrzy z optymizmem.