W poniedziałek po południu kurs CD Projektu oscyluje w okolicach 280 zł. Maksimum zanotował 7 grudnia na poziomie przekraczającym 460 zł. Od tego czasu kapitalizacja studia stopniała o kilkanaście miliardów złotych.
Analitycy BM Banku w upublicznionej dziś rekomendacji oceniają, że premiera „Cyberpunka 2077” nie spełniła oczekiwań, czego główną przyczyną jest słaby stan techniczny gry.
„Bardzo dobrze przeprowadzony marketing przełożył się na 8 mln sztuk sprzedanych w preorderach oraz łącznie 13 mln sztuk sprzedanych w pierwszych 11 dniach (vs. 15 mln oczekiwane przez nas w 2020 r.), pomimo niskich ocen wersji na konsole. Rewidujemy nasze oczekiwania sprzedaży w 12 miesięcy od premiery do 25,8 mln sztuk (vs. 31 mln zakładane poprzednio). Zakładamy, że CDR w 2021 roku skupi się na poprawianiu C2077 oraz wydaniu wersji na nową generację konsol, co niesie poważne implikacje dla zakładanego przez nas harmonogramu wydawniczego” – czytamy w raporcie.
Eksperci przesunęli swoje oczekiwania dotyczące wydania „Cyberpunka” w wersji online na 2023 r. z wcześniejszego 2022 r. oraz kolejnej gry AAA na 2025 r. z 2024 r. Biorąc pod uwagę zakładane zmiany, eksperci usunęli wydanie jednej gry AAA z ich prognoz, co obniżyło wycenę DCF. Zwracają też uwagę, że doniesienia o niezadowoleniu pracowników w związku z nieudaną premierą zwiększają ryzyko odejścia części załogi, co z kolei będzie miało potencjalne implikacje dla jakości i czasu tworzenia przyszłych produkcji.
Założenia BM mBanku dotyczące EBITDA na lata 2022/2023 są odpowiednio 16 proc i 14 proc. niższe niż konsensus rynkowy, który zdaniem BM mBanku ulegnie obniżeniu w kolejnych tygodniach. Zdaniem analityków zysk netto spółki w 2020 r. wyniósł 1,1 mld zł, w 2021 r. urośnie do 1,3 mld zł, natomiast w 2022 r. spadnie do 970 mln zł. Implikuje to odpowiednio wskaźnik ceny do zysku w wysokości niemal 25 (przy zysku za 2020 r.), prawie 21 (dla 2021 r.) oraz 28,9 (na 2022 r.).
Autorem rekomendacji jest Piotr Bogusz. Raport jest datowany na 23 grudnia.