Jednak jak do tej pory ani Trigon, ani Cyfrowy Polsat, ani też inni akcjonariusze Netii nie poinformowali, by doszło do jakiejkolwiek transakcji. Olga Zomer, rzeczniczka Cyfrowego Polsatu, pytana o wyniki oferty odpowiada jedynie, że podmioty w nią zaangażowane realizują obowiązki informacyjne wynikające z przepisów prawa. Czy brak informacji oznacza, że transakcji nie było – nie komentuje.
Tymczasem giełdowe notowania Netii, choć od czasu zakończenia oferty sięgnęły nawet 6,1 zł (roczne minimum to zaś 3,73 zł) za akcję, popadły w swoisty marazm. W środę, gdy przygotowywaliśmy ten materiał, właściciela zmieniło zaledwie 8,3 tys. akcji.
Zdaniem analityków, z którymi rozmawialiśmy, nie można wykluczyć, że trwają rozmowy akcjonariuszy Netii. Są wśród nich przede wszystkim instytucje finansowe, takie jak otwarte fundusze emerytalne NN i PZU Złota Jesień, ale i fundusz FIP FIZ 11 Aktywów Niepublicznych kojarzony ze Zbigniewem Jakubasem oraz jeden z założycieli Netii – Tadeusz Radzimiński.
Konrad Księżopolski, szef analityków w Haitong Banku, mówił nam wcześniej, że dziwi go podejście Cyfrowego Polsatu. Grupa pierwotnie ogłosiła zamiar dokupywania papierów telekomu, w tym w transakcjach pakietowych (zwiększyła tak zaangażowanie do prawie 70 proc.), a dopiero po pewnym czasie zmieniła zdanie i wyszła na rynek z ofertą zakupu akcji odpowiadających 20 proc. kapitału i głosów po 5,77 zł.
Czy skoro ta oferta się nie powiodła, a wiele na to wskazuje, to teraz Cyfrowy Polsat ogłosi regularne wezwanie na wszystkie akcje pozostające w obrocie? Rzeczniczka nie komentuje, ale analitycy tego się właśnie spodziewają.