P4, operator sieci Play kontrolowany przez francuską grupę Iliad, nie wystąpił jeszcze do Komisji Europejskiej z notyfikacją przejęcia telewizji kablowej UPC Polska – potwierdza nasze wcześniejsze informacje Komisja Europejska. To oznacza, że warte 7 mld zł przejęcie sfinalizowane może zostać później, niż pierwotnie mówiły wewnętrzne oczekiwania P4 i Iliadu. Według naszych informacji komórkowa sieć przewidywała, że odkupi kablówkę od amerykańskiego koncernu Liberty Global w pierwszym kwartale 2022 r. Teraz bardziej realny termin to drugi kwartał.
– Ta transakcja nie została jeszcze formalnie notyfikowana Komisji Europejskiej – poinformowała w odpowiedzi na nasze pytania Sara Simmoni z biura prasowego KE.
To o tyle interesujące, że P4 i Liberty Global ogłosiły podpisanie wiążącej umowy w drugiej połowie września minionego roku. Play zgodził się zapłacić za kablówkę równowartość 9,3-krotności zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację i koszty leasingu (EBITDAal), a uwzględniając synergię – 7-krotność. Od tamtej pory mobilny operator informował o kilku umowach z instytucjami finansowymi, w tym także o zaciągnięciu nowego kredytu, którego część zamierza przeznaczyć na zakup udziałów w UPC.
Co więc stanęło na przeszkodzie formalnej notyfikacji transakcji? Jedna z osób zbliżonych do sprawy powiedziała nam we wtorek, że postępowanie jest na etapie tzw. prenotyfikacji. Według naszego rozmówcy to oznacza, że Play zapowiedział chęć notyfikacji, a Komisja Europejska zadaje firmom pytania dotyczące transakcji. – Pytań pojawiło się więcej, niż spodziewał się Play – powiedział nasz rozmówca.
Play i UPC Polska nie chciały komentować postępowania. Nie wiemy też, czego dokładnie dotyczą pytania Komisji Europejskiej.