W najbliższy piątek Orlen publikuje wyniki za IV kwartał. Według analityków będą dobre. – Szacuję, że w IV kwartale grupa Orlen wypracowała 16,6 mld zł EBITDA LIFO bez zdarzeń jednorazowych, w tym bez tymczasowego zysku z tytułu okazyjnego nabycia PGNiG. W związku z sfinalizowanymi ostatnio przejęciami rezultat ten trudno porównywać z osiągniętymi kwartał, czy rok wcześniej – mówi Krzysztof Kozieł, analityk BM Pekao. Jego zdaniem publikacja przez koncern wyników zbliżonych do prognozowanych przez niego powinna być pozytywnie odebrana przez rynek, jeśli wynikowi księgowemu będą towarzyszyły wysokie przepływy operacyjne, jak to było w III kwartale 2022 r. W końcówce ubiegłego roku Orlenowi przede wszystkim sprzyjała sytuacja w branżach rafineryjnej (stosunkowo duże marże) i wydobywczej gazu (wysokie ceny). Spadki cen i marż prawdopodobnie negatywny wpływ miały za to na biznesy petrochemiczny i energetyczny.
Handel gazem
– Również początek tego roku był raczej dobry dla Orlenu ze względu na nadal stosunkowo korzystną sytuację w biznesach rafineryjnym i wydobywczym. W lutym widać przede wszystkim osłabienie marż rafineryjnych – twierdzi Kozieł. W jego opinii w petrochemii będzie rosła podaż poliolefin, co może spowodować dalszą zniżkę marż na tych produktach. Na razie trudno też oczekiwać poprawy w biznesie energetycznym.
– Ważnym czynnikiem mogącym w tym roku przyczynić się do istotnej poprawy rezultatów koncernu jest za to handel gazem. Grupa ma zakontraktowane w USA dość duże ilości LNG po cenach z lokalnego rynku, które w dalszym ciągu są znacznie niższe niż obowiązujące w Europie – zauważa analityk BM Pekao. Dodaje, że wpływ na wyniki w biznesie handlu gazem będą też miały rekompensaty otrzymywane z tytułu sprzedaży tego surowca odbiorcom detalicznym, choć gros z nich będzie finansowana przez opodatkowanie segmentu wydobycia oraz tempo obniżania cen, po jakich będzie sprzedawane błękitne paliwo do firm.
Widoczna normalizacja
Tomasz Kasowicz, analityk Ipopemy Securities, szacuje w grupie Orlen wynik EBITDA LIFO oczyszczony ze zdarzeń jednorazowych, osiągnięty w IV kwartale, na 15,5 mld zł, a więc na poziomie nieco wyższym, niż oczekuje tego rynek. – W płockim koncernie szczególnie dobrze wyglądał biznes rafineryjny. W październiku koncern zanotował tu bardzo wysoką marżę rafineryjną, a w listopadzie i grudniu w Polsce odnotował bardzo wysokie marże hurtowe na paliwach – zauważa Kasowicz. Wyniki Orlenu są coraz lepsze również dzięki przejęciu 2 listopada PGNiG. Chodzi zwłaszcza o konsolidację rezultatów osiąganych z wydobycia ropy i gazu.