Lotos ma wzmocnić detal i wydobycie

Wywiad „parkietu” z Mikołajem Budzanowskim, podsekretarzem stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa

Publikacja: 12.11.2009 08:01

Lotos ma wzmocnić detal i wydobycie

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

[b]Akcjonariusze Orlenu kilka miesięcy temu przegłosowali zmiany w statucie tej spółki. Chodziło o zabezpieczenie firmy przed wrogim przejęciem. Zmiany były jednak łagodniejsze, niż początkowo zakładano. Wycofano m.in. zapis o uprawnieniu zarządu i przewodniczącego WZA do ograniczenia prawa głosu akcjonariuszy, gdyby zachodziło podejrzenie funkcjonowania tzw. zgrupowania. Zrezygnowano także z propozycji dodatkowych przywilejów dla Skarbu Państwa przy obsadzaniu stanowisk w radzie nadzorczej. Czy Pana zdaniem wskazane byłoby, aby takie zapisy jednak znalazły się w statucie Orlenu?[/b]

Wprowadzenie nowych zapisów do statutu Orlenu zakończyło się potencjalnym sukcesem. Ważne jest, że dzięki nowym zapisom zabezpieczono spółkę przed wrogim przejęciem. Istotą zmian było doprecyzowanie i uszczegółowienie uregulowań w statucie, które dotyczyły zgrupowania i redukcji akcji. Przyjęty statut ogranicza prawo głosowania akcjonariuszy Orlenu w ten sposób, że żaden z nich nie może wykonywać na walnym zgromadzeniu więcej niż 10 proc. ogólnej liczby głosów. Ograniczenie to nie dotyczy spółki Nafta Polska, Skarbu Państwa oraz banku depozytowego. Z mojego punktu widzenia są to zapisy wystarczające do zabezpieczenia spółki. Nowych zmian w statucie nie planujemy.

[b]Skład akcjonariatu spółek energetycznych, np. Tauronu, miałby być docelowo podobny do takiego, jak jest teraz w Orlenie. Czy także w tych firmach zostaną wprowadzone do statutu zapisy zabezpieczające przed wrogim przejęciem?[/b]

W dokumentach rządowych istotnych z punktu widzenia energetyki, tj. w Polityce Energetycznej Polski do 2030 r., jak i w Strategii Prywatyzacji pojawił się zapis o utrzymaniu pakietu kontrolnego Skarbu Państwa w spółkach energetycznych. W związku z tym planujemy wprowadzić rozwiązania zabezpieczające przed utratą kontroli nad wspomnianymi firmami. W Tauronie zachowamy władztwo korporacyjne. Analizujemy statuty spółek, tam, gdzie to konieczne, wprowadzimy odpowiednie zmiany.

[b]Nafta Polska nie jest już akcjonariuszem Orlenu ani Grupy Lotos, ale jej przedstawiciele zasiadają w radach nadzorczych obu tych spółek. Czy to się zmieni?[/b]

Członkowie zarządu Nafty Polskiej są to znakomici fachowcy i bardzo dobrze pełnią swe funkcje w radach nadzorczych zarówno Orlenu, jak i Grupy Lotos. Ponadto zarówno statut Nafty Polskiej, jak i Orlenu nie zawiera zapisów zabraniających członkom zarządu Nafty Polskiej zasiadania w radzie nadzorczej Orlenu, więc nie widzę powodów do zmian.

[b]Czy zatwierdzono już kalendarium sprzedaży części akcji Grupy Lotos?[/b]

Nie zostało ono jeszcze zatwierdzone, ale chcemy przeprowadzić sprzedaż tego pakietu najpóźniej do połowy 2010 roku.

[b]A może wiadomo już, jaka część akcji Grupy Lotos będzie sprzedana?[/b]

Najważniejsze jest to, żeby Skarb Państwa utrzymał pakiet większościowy (teraz ma 63,97 proc. – red.), natomiast nie określono jeszcze precyzyjnie, ile akcji zostanie sprzedanych.

[b]Kiedy można się spodziewać decyzji w tej sprawie?[/b]

Sądzę, że jeszcze w tym roku.

[b]Czy Pana zdaniem wskazana byłaby sprzedaż możliwie dużej puli akcji?[/b]

Możliwa byłaby nawet sprzedaż 13 proc., przy zachowaniu pakietu większościowego Skarbu Państwa, ale ta kwestia jest nadal przedmiotem rozważań.

[b]Do jakiego akcjonariusza lub jakich akcjonariuszy powinny trafić te papiery?[/b]

Sprzedaż akcji odbędzie się w procedurze otwartej, czyli nabyć je będzie mógł zarówno inwestor branżowy, jak i finansowy.

[b]Czy możliwa jest sprzedaż tego pakietu poprzez giełdę?[/b]

Taki scenariusz jest również możliwy.

[b]A sprzedaż drobnym inwestorom?[/b]

Nie chcielibyśmy rozpraszać akcjonariatu, więc jest to mało prawdopodobne.

[b]Widziałby Pan Orlen albo PGNiG w roli nowego akcjonariusza Grupy Lotos?[/b]

Z tym pytaniem powinien Pan się zwrócić do zarządów obu tych spółek, ponieważ ewentualne zainteresowanie musi wyjść z ich strony. Nie uważam za zasadne, aby Skarb Państwa narzucał takie rozwiązania. Natomiast nie wykluczam, że taka propozycja ze strony samych spółek może się pojawić.

[b]Grupa Lotos kończy właśnie rozbudowę gdańskiej rafinerii. W jakim kierunku powinna się teraz rozwijać?[/b]

Zamknięcie realizacji Programu 10+ oznaczać będzie zwiększenie produkcji, a co za tym idzie i sprzedaży. Sądzę, że wzrośnie także liczba stacji paliw Grupy Lotos, szczególnie że w zarządzie tej spółki znalazła się osoba, która wcześniej zajmowała się dystrybucją w Orlenie. Wnosi ona doświadczenie i nowe spojrzenie na ten sektor działania grupy, który dotychczas był jej słabą stroną. Drugim segmentem, który w Grupie Lotos powinien być znacząco wzmocniony, jest wydobycie węglowodorów.

[b]Jak ma być wzmocnione?[/b]

Mam na myśli nowe kierunki geograficzne, ale i pogłębianie naturalnych synergii z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem. W tej dziedzinie Grupa Lotos musi konsekwentnie realizować projekty rozpoczęte na Morzu Północnym i Bałtyckim. Musimy wiedzieć, ile ropy w 2012 czy 2015 roku zostanie wydobyte, ile to będzie kosztowało i jaki może mieć wpływ na jej wyniki finansowe.

[b]Jakie są Pana oczekiwania co do rozwoju poszukiwań i wydobycia w Orlenie?[/b]

Obecnie priorytetem dla Orlenu jest poprawa sytuacji finansowej. Bez tego nie można myśleć o dalszych strategiach związanych z wydobyciem.

[b]Trudno rozwijać segment wydobywczy, gdy od bardzo długiego czasu w zarządzie Grupy Lotos nie ma osoby, która odpowiadałaby właśnie za ten sektor...[/b]

Ależ jest. Tymi sprawami w zarządzie Grupy Lotos zajmuje się prezes Paweł Olechnowicz. Jest także pomysłodawcą wielu rozwiązań w tym zakresie.

[b]Jednak kilkakrotnie nie udało się w konkursach wyłonić członka zarządu, który odpowiadałby wyłącznie za ten segment działalności spółki.[/b]

Nie udało się, bo mało kto w Polsce się zna na kwestiach poszukiwania i wydobycia. Zajmowanie się tą dziedziną wymaga dużej energii, konsekwencji i wiary w to, że przedsięwzięcie się powiedzie. Myślę, że jest tylko kwestią czasu, kiedy taka osoba w zarządzie Grupy Lotos się pojawi.

[b]Kłopot ze znalezieniem odpowiedniego kandydata wynika najpewniej z tego, że w zarządzie Grupy Lotos – z racji tego, że to spółka podlegająca ustawie kominowej (która ogranicza poziom poborów menedżerów w spółkach należących w ponad 50 proc. do Skarbu Państwa – red.) – nie ma rynkowych zarobków.[/b]

Nie sądzę, żeby to było najważniejszym problemem.

[b]Kiedyś zarząd Grupy Lotos postulował wprowadzenie specjalnego programu motywacyjnego dla grupy menedżerów. Chodziło o emisję akcji. To nie spodobało się jednak MSP. Czy Pana zdaniem warto wrócić do tego typu pomysłów?[/b]

Nie powinniśmy myśleć o rozwiązaniu, które dotyczyłoby jednej z kilkuset spółek, jakie znajdują się pod nadzorem Skarbu Państwa. Natomiast uważam, że menedżerowie w spółkach strategicznych powinni być lepiej wynagradzani. Jestem za taką polityką wynagrodzeń, która będzie brać pod uwagę obiektywne czynniki rynkowe. To oznacza, że wynagrodzenie powinno składać się ze stałej oraz dodatkowej części, którego przyznanie uzależnione byłoby od wyników, a więc na przykład od realizacji określonych zadań.

[b]Czy są prowadzone jakieś prace w tym kierunku?[/b]

Nie słyszałem o tym i nie sądzę, aby czas kryzysu był najlepszym momentem do wprowadzania takich zmian.

[b]Wróćmy jeszcze do Orlenu. Czy obecna struktura grupy jest strukturą optymalną?[/b]

Z dzisiejszej perspektywy nie wszystkie decyzje dotyczące powiększania grupy i nowych inwestycji wydają się słuszne. Najwięcej kontrowersji budzi decyzja o zakupie rafinerii w Możejkach. Jednak trudno dziś wycofywać się z tych inwestycji.

[b]Jacek Krawiec, prezes Orlenu, powiedział niedawno jasno, że nie można wykluczyć sprzedaży rafinerii w Możejkach.[/b]

Wszystkie scenariusze, które zmierzają do zwiększenia bezpieczeństwa ekonomicznego Orlenu, są możliwe. Rząd bardzo wnikliwie przygląda się temu, co dzieje się w Możejkach oraz w otoczeniu ekonomicznym i logistycznym tego projektu. Zastanawiamy się, jak wybrnąć z tej sytuacji.

[b]Jak zatem można wybrnąć z tej sytuacji?[/b]

W pierwszej kolejności musimy rozwiązać kwestię logistyki paliwowej oraz zoptymalizować transport i koszty przesyłu produktów końcowych do terminalu w Kłajpedzie. Dziwię się, że przemilczano te kwestie podczas decyzji w 2006 r., nie przewidując powstania trudności po zakupie rafinerii.

[b]Czy planowane są jakieś rozmowy międzyrządowe dotyczące tej sprawy?[/b]

Nie wykluczam tego. Sądzę, że jeszcze w tym roku będziemy musieli znaleźć rozwiązanie tego problemu.

[b]Dziękuję za rozmowę.[/b]

Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc
Surowce i paliwa
Praca w kopalniach coraz mniej efektywna. Zyski górnictwa zamieniły się w straty