KGHM może utworzyć rezerwy na 200 mln zł na koniec roku

Około 200 mln zł odpisów w IV kwartale spodziewa się zarząd Polskiej Miedzi w związku z testem na utratę wartości aktywów. Nie rezygnuje z zagranicznych przejęć, ponieważ to jedyna możliwość zwiększenia produkcji miedzi

Publikacja: 18.11.2009 07:12

Być może jeszcze w tym miesiącu uda się zatwierdzić plany budowy bloku energetycznego z Tauronem. KG

Być może jeszcze w tym miesiącu uda się zatwierdzić plany budowy bloku energetycznego z Tauronem. KGHM ma być inwestorem finansowym i głównym odbiorcą prądu. – Analizujemy projekt, mamy do wyjaśnienia jeszcze jedną wątpliwość – mówi prezes KGHM Herbert Wirth

Foto: Fotorzepa, Bartek Sadowski bsad Bartek Sadowski

Ostateczne wyniki lubińskiego koncernu za 2009 rok będą uzależnione od wielkości dokonanych w IV kwartale odpisów. Podnosząc niedawno prognozę zysku netto z 1,95 mld do 2,25 mld zł zarząd podkreślił, że uwzględnił skutki potencjalnych zmian wyceny bilansowej aktywów na koniec roku.

[srodtytul]Potencjalne odpisy[/srodtytul]

– Chodzi o odpisy związane z dokonywanym na koniec roku testem na utratę wartości aktywów. W tej chwili ostrożnie szacujemy je na 200 mln zł – ujawnia Herbert Wirth, prezes Polskiej Miedzi. Nie chce zdradzić, których konkretnie spółek czy aktywów mogą dotyczyć odpisy. Podobnej skali rezerw spodziewają się analitycy DM BZ WBK – w poniedziałkowej rekomendacji oszacowali potencjalny zysk netto KGHM w IV kwartale na 600 mln zł, tymczasem po odjęciu wyniku po trzech kwartałach od prognozowanego w całym roku wychodzi, że KGHM ma za okres październik–grudzień wykazać 400 mln zł czystego zarobku.

[srodtytul]Priorytetem inwestycje[/srodtytul]

Prezes Wirth z rezerwą odnosi się do planowanych zmian w statucie, których 9 grudnia ma dokonać NWZA. Chodzi m.in. o upoważnienie zarządu do uchwalenia wypłaty zaliczki na poczet dywidendy. – Według mojej wiedzy to tylko dostosowanie statutu do standardów, żaden z akcjonariuszy nie sygnalizował, że oczekiwałby wypłaty w takim trybie. Nie mogę więc komentować, czy możliwa byłaby uchwała o zaliczce – ucina Wirth. Największym udziałowcem KGHM jest Skarb Państwa – ma prawie 42 proc. akcji.

Pytany o możliwość wypłaty dywidendy w „standardowym” trybie, Wirth nie wyklucza takiej rekomendacji zarządu (przy 2,25 mld zł zysku byłoby to 11,3 zł na akcję). – Podkreślam jednak, że na pierwszym miejscu będą dla nas inwestycje. W 2010 roku planujemy wyższe wydatki niż w bieżącym – mówi prezes. W tym roku KGHM ma wydać 1,24 mld zł na środki trwałe i 369 mln zł na inwestycje kapitałowe.

[srodtytul]Przejęcia są niezbędne[/srodtytul]

KGHM podtrzymuje plany zwiększenia produkcji miedzi z 500 tys. do docelowo 700 tys. ton rocznie dzięki zagranicznym przejęciom złóż. Na razie na wczesnym etapie rozpoznania, bo zakup kopalni to zbyt duży wydatek.

– Akwizycja jest konieczna, ponieważ nasz potencjał produkcyjny to maksymalnie 575 tys. ton rocznie. Jednak biorąc pod uwagę opłacalność produkcji, pozostaniemy przy poziomie 500 tys. ton z niewielkim plusem. W tym roku wytworzymy 502 tys. ton, w przyszłym planujemy więcej – mówi Wirth. Dodaje, że zarząd prowadzi rozmowy z właścicielami czterech zagranicznych podmiotów, posiadających złoża w USA, Niemczech, Laosie i Peru.

Wciąż najbardziej zaawansowanym projektem jest zakup mniejszościowego pakietu akcji (a także warrantów zapewniających zwiększenie udziału w przyszłości) spółki notowanej na giełdzie w Toronto, kontrolującej złoże w USA. Nie jest jednak pewne, czy uda się dotrzymać obietnicy i zakupić udziały do końca roku. – Co do zasady osiągnęliśmy porozumienie, kluczową kwestią pozostaje ustalenie ceny – podsumowuje Wirth.

[srodtytul]Tauron i Hutmen[/srodtytul]

Być może jeszcze w tym miesiącu uda się zatwierdzić plany budowy bloku energetycznego z Tauronem. KGHM ma być inwestorem finansowym i głównym odbiorcą prądu. – Analizujemy projekt, mamy do wyjaśnienia jeszcze jedną wątpliwość – mówi Wirth. Zaprzecza, by dotyczyła ona kwestii technicznych lub finansowych.

Prezes sceptycznie odnosi się do planów budowy zakładu produkcji miedzianych rur z Hutmenem. Hutmen zabiega o to od wiosny 2008 roku, chcąc wyprowadzić działalność produkcyjną z centrum Wrocławia i uwolnić 20-ha działkę.

– Ten projekt jest wciąż w fazie analiz. Podstawowym kryterium uruchomienia biznesu jest dla nas opłacalność, a w tej chwili mamy na rynku ogromną nadpodaż, jeśli chodzi o miedziane rury – podsumowuje Wirth.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc