Puławy: problem z dywidendą

WZA uchwaliło wypłatę 8,15 zł dywidendy na akcję w dwóch równych ratach. Teraz zarząd zastanawia się, jak ją podzielić

Wczorajsze walne zgromadzenia akcjonariuszy Zakładów Azotowych Puławy podjęło decyzję o przeznaczeniu na dywidendę 155,8 mln zł, z 194,6 mln zł zysku netto wypracowanego w roku obrotowym 2008/2009 (zakończył się 30 czerwca). To dużo zważywszy, że zarząd chciał aby na ten cel przeznaczyć tylko 25 proc. czystego zarobku, czyli 48,74 mln zł. Wniosek o zwiększenie dywidendy złożył przedstawiciel ministerstwa skarbu. Jego głosy wystarczyły, aby uchwała uzyskała wymaganą większość (Skarb Państwa posiada 50,7 proc. akcji Puław). Przeciwko większej dywidendzie nikt jednak nie głosował.

[srodtytul]Jak podzielić 1 grosz?[/srodtytul]

Dniem ustalenia prawa do 8,15 zł dywidendy na akcję będzie 2 lutego 2010 r. Spółka ma ją wypłacić w dwóch równych ratach (17 lutego oraz 31 marca). Realizacja tego celu jest jednak niewykonalna, bo połowa kwoty dywidendy to 4,075 zł na walor.

Jak w tej sytuacji spółka chce podzielić jeden grosz w przypadku akcjonariuszy posiadających nieparzystą liczbę akcji? – Do końca tygodnia podejmiemy decyzję, którą ratę zaokrąglać w górę. Druga opcja przewiduje zwołanie kolejnego walnego i podjęcie nowej uchwały o wypłacie dywidendy, dokładnie określającej wartość obu rat – mówi Grzegorz Kulik, kierownik działu komunikacji korporacyjnej Puław. Jednocześnie zapewnia, że spółka nie będzie miała problemów z wypłatą tak znacznej części zysku, gdyż posiada na ten cel gotówkę.

[srodtytul](Nie)zagrożone inwestycje[/srodtytul]

– Pomimo wypłaty i niekorzystnego otoczenia rynkowego spółka powinna na koniec bieżącego roku obrotowego posiadać ponad 200 mln zł gotówki netto. Wysoka dywidenda i słabe wyniki zmniejszają jednak szanse realizacji przez ZA Puławy planów budowy instalacji do zgazowania węgla – mówi Michał Buczyński, analityk Millennium Domu Maklerskiego.

Z kolei resort skarbu i zarząd giełdowej spółki zapewniają, że dywidenda nie będzie miała wpływu na prowadzone przez nią inwestycje. Co więcej wczoraj akcjonariusze zdecydowali o przesunięciu 400 mln zł z kapitału zapasowego, na rezerwowy. – Pieniądze zaliczone do kapitału zapasowego mogą być wydatkowane tylko na pokrycie strat. Po przesunięciu ich na kapitał rezerwowy mogą być wydatkowane na dowolny cel, w tym na inwestycje – twierdzi Maciej Wewiór, rzecznik prasowy resortu skarbu.