Znany inwestor giełdowy na ostatnim walnym zgromadzeniu zielonogórskiej spółki przeprowadzonym 25 marca zarejestrował 1,9 proc. akcji. – Zarejestrowałem się na NWZA, by pokazać rynkowi, że rzeczywiście posiadam papiery Zastalu – skomentował wczoraj Moska. – Uważam, że to spółka z potencja- łem, zwłaszcza jeśli chodzi o możliwość bardziej efektywnego wykorzystania nieruchomości. Na razie jednak nie mam wobec niej konkretnych planów. Nie mogę więc deklarować, czy będę zwiększał zaangażowanie. Analizuję sytuację i o ewentualnych decyzjach będę informował rynek – dodał inwestor.

W styczniu, kiedy kurs Zastalu rósł gwałtownie przy wzmożonych obrotach, nasz informator twierdził, że to Moska interesuje się Zastalem (sam Moska odmawiał wtedy komentarza) – ze względu na działki, które firma ma w centrum Zielonej Góry. W latach 2008 i 2009 wynajem obiektów i gruntów przyniósł zyski (Zastal zajmuje się jeszcze transportem i produkcją konstrukcji stalowych). Wczoraj kurs Zastalu wzrósł o 4,6 proc., do 2,5 zł.

Okazuje się, że Moska będzie również akcjonariuszem Rubicon Partners NFI. Zarząd funduszu właśnie podjął decyzję o emisji prawie 7,7 mln warrantów zamiennych na taką samą liczbę akcji serii F. Cenę akcji ustalono na 0,75 zł. Wczoraj kurs Rubiconu wyniósł 0,74 zł, czyli tyle samo co w piątek. Nowe walory nabędą Moska i XTO Capital. Papiery będą stanowić 10,6 proc. w podwyższonym kapitale. Ile z nich obejmie Moska? – Będę miał ponad 5 procent w podwyższonym kapitale. Postanowiłem kupić akcje, bo fundusz istotnie poprawia wyniki – mówi Moska.