Ankietowani w ostatnich dniach przez PAP analitycy domów maklerskich przewidywali średnio, że będzie to ok. 170 mln zł.
W ciągu całego pierwszego półrocza grupa wypracowała wynik netto (również część przypadająca akcjonariuszom jednostki dominującej) na poziomie 481,7 mln zł. Dla porównania, w I półr. 2009 r. jej zysk wyniósł 424,58 mln zł, czyli o ponad 13 proc. mniej. Przychody Tauronu w I połowie tego roku sięgnęły 7,26 mld zł, czyli 7,1 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
– Wyniki przedstawione przez grupę są dobrym prognostykiem na najbliższe kwartały. Wyższe od oczekiwanych okazały się rekompensaty za tzw. KDT (rozwiązane przedterminowo kontrakty długoterminowe na sprzedaż energii elektrycznej – red.) oraz wyniki z działalności dystrybucyjnej.
Pozwoliły one na wzrost zyskowności Tauronu mimo straty z działalności wydobywczej. Obecnie jesteśmy na etapie aktualizacji prognoz dla spółki. Czy jednak uda się przekroczyć 1 mld zł zysku dla akcjonariuszy jednostki dominującej do końca tego roku – w tej kwestii byłbym ostrożny – wyjaśnia Kamil Kliszcz, analityk DI BRE Banku.Zarząd Tauronu, zgodnie z przyjętą polityką, nie ujawnił wczoraj prognoz wyników na nadchodzące kwartały. Prezes grupy Dariusz Lubera przyznał jednak, że liczy na to, iż do końca roku spełni się cel spółki, czyli wejście do WIG20. We wrześniu Tauron wejdzie do grona spółek notowanych w indeksie mWIG40.
Tauron pracuje nad realizacją strategii inwestycyjnej. Przygotowuje obecnie osiem projektów, które pozwolą zwiększyć moce wytwórcze grupy. Najwięcej środków pójdzie na bloki opalane węglem. Trwa między innymi budowa nowego bloku w Elektrociepłowni Bielsko-Biała. – Wartość wszystkich przygotowywanych projektów wynosi około 11,6 mld zł, z zastrzeżeniem, że w przypadku Stalowej Woli podajemy wartość całego projektu, choć udział Tauronu wynosi ok. 50 proc. – powiedział Krzysztof Zawadzki, wiceprezes zarządu ds. ekonomiczno-finansowych. Elektrownia w Stalowej Woli będzie opalana gazem i powstanie w joint venture z PGNiG.