Plan szefa resortu finansów zdradził nam wicepremier Waldemar Pawlak przy okazji rozmowy o... planach inwestycyjnych Węglokoksu (spółka posiada blisko 5 proc. akcji Polkomtelu). – Minister finansów forsuje pomysł, by była wypłacona dywidenda po sprzedaży Polkomtelu, a wtedy Węglokoks nie będzie miał pieniędzy na akwizycję Remagu – stwierdził Pawlak.
[srodtytul]Zaskoczone firmy [/srodtytul]
Jak wynika z naszych informacji, resort finansów chciałby, by nie tylko eksporter węgla, ale również wszyscy pozostali polscy akcjonariusze Polkomtelu – czyli KGHM, Orlen i Polska Grupa Energetyczna – podzielili się zyskiem ze sprzedaży akcji operatora. Na dywidendę mieliby przeznaczyć wszystkie zarobione w ten sposób pieniądze.Wiele wskazuje na to, że same państwowe firmy w plan nie były wtajemniczone.
Jacek Krawiec, prezes Orlenu, od nas dowiedział się o ministerialnych zamiarach. – Pierwszy raz słyszę – stwierdził. – Na razie nie ma transakcji, nie ma zysku, nie ma więc też o czym mówić.
– W przypadku sprzedaży Polkomtelu KGHM wykorzysta uzyskane środki na realizację swojej strategii, w pierwszej kolejności na działania związane bezpośrednio z biznesem podstawowym – zapowiada Dariusz Wyborski, rzecznik prasowy Polskiej Miedzi. – Zarząd jest przekonany o konieczności wypłacania części dywidendy akcjonariuszom. Jednocześnie uznaje, iż planowane inwestycje mają fundamentalne znaczenie dla utrzymania pozycji i rozwoju firmy w przyszłości.