Niemal wszystkie spółki z tego sektora zanotowały w tym czasie drastyczny spadek rentowności. To efekt m.in. spadku marż oraz osłabienia popytu na produkty chemiczne.
Biorąc pod uwagę średnią ocen analityków, najwięcej straciły Police – szacunki przewidują zmniejszenie wyniku operacyjnego i wyniku netto tej spółki o ponad 78 proc. w porównaniu z takim samym okresem roku ubiegłego. Słabsze wyniki pokażą też Grupa Azoty i Puławy, co zdaniem ekspertów z Millennium DM związane jest z opóźnieniem sezonu nawozowego, gorszą sytuacją w segmencie tworzyw sztucznych oraz wyższymi cenami gazu. Z kolei Synthos borykał się ze spadkiem cen butadienu. A to, jak zauważają analitycy z DM BOŚ, przełożyło się negatywnie na marże, jakie spółka osiągnęła na sprzedaży kauczuków oraz samej produkcji butadienu. Pozytywnie powinien natomiast zaskoczyć Ciech – szacunki przewidują prawie trzykrotny wzrost zysku netto. Będzie to możliwe m.in. ze względu na dobre wyniki sprzedaży sody, której cena wzrosła o 2,5 proc. Poprawy wyników pozostałych spółek eksperci spodziewają się najwcześniej od połowy roku. Analitycy DM PKO dodają, że dopóki nie pojawią się pierwsze oznaki ożywienia, zarówno na świecie, jak i w Polsce wyniki spółek chemicznych wciąż będą pod presją.