Polenergia oferuje po 31,5 zł za każdy papier działającej w sektorze energii ze źródeł odnawialnych firmy. Zapisy będą przyjmowane od 28 sierpnia do 26 września.

Głównymi udziałowcami PEP są krajowe instytucje finansowe. Największą, kontrolującą 19,88 proc. kapitału, jest Generali OFE. Jego przedstawiciele nie ukrywają, że wyceniają papiery PEP znacznie drożej, niż zrobiła to Polenergia. – Cena zaproponowana w wezwaniu nie jest dla nas satysfakcjonująca. Nie odzwierciedla ona w pełni wartości fundamentalnej spółki, nie mówiąc o premii za przejęcie dobrze zorganizowanego przedsiębiorstwa funkcjonującego na perspektywicznym rynku energii odnawialnej – mówi „Parkietowi" Rafał Markiewicz, zarządzający Generali OFE.

– Atrakcyjniejszą alternatywą dla nas jest pozostanie w spółce w oczekiwaniu na wzrost jej wartości w efekcie planowanych inwestycji – dodaje.

Przedstawiciele wzywającego nie chcieli wypowiadać się na temat stanowiska głównego udziałowca PEP. – Nie komentujemy decyzji Generali OFE – powiedziała Marta Wysocka, rzecznik Kulczyk Holding.