Akcje

Dzisiejsza sesja powinna dostarczyć inwestorom niemałych emocji. Kalendarz danych makro prezentuje się bowiem imponująco. Jeszcze przed południem gracze dostaną porcję informacji ze strefy euro, w tym m.in. o wzroście gospodarczym. Popołudnie zaś tradycyjnie będzie należało do Amerykanów. Na dziś zaplanowano odczyty dotyczące zmiany zatrudnienia w sektorach pozarolniczych oraz w przemyśle. Dane te zawsze wzbudzają duże emocje wśród inwestorów, podobnie jak informacje dotyczące stopy bezrobocia. Na rynku można się więc spodziewać dużej zmienności. W przypadku dobrych odczytów można także liczyć na poprawę nastrojów na giełdzie. Optymizmu podczas wczorajszej sesji było bowiem jak na lekarstwo. Co prawda WIG20 rozpoczął notowania od 0,4-proc. wzrostu, jednak podaż szybko przejęła inicjatywę. Już przed godz. 11 wskaźnik największych spółek naszego parkietu znalazł się pod kreską i pozostał tam do końca notowań. Ostatecznie stracił 0,8 proc. Większego wpływu na nastroje na rynku nie miała decyzja Europejskiego Banku Centralnego, który pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Na graczach wrażenia nie zrobiła również wypowiedź Mario Draghiego, który stwierdził, że Europejski Bank Centralny jest gotowy do uruchomienia programu skupu obligacji skarbowych w strefie euro, gdy tylko spełnione zostaną konieczne ku temu warunki.

Waluty

Decyzja EBC i wypowiedź Mario Draghiego nie miały także wpływu na notowania złotego. Po południu za dolara amerykańskiego trzeba było zapłacić 3,14 zł o 0,6 proc. mniej niż w czwartek. Euro kosztowało 4,08 zł, czyli tyle samo co dzień wcześniej. Na rynku walutowym podobnie jak i na rynku akcji inwestorzy czekają już na publikacje danych z amerykańskiego rynku pracy. Dopiero wtedy można się spodziewać większej zmienności na głównych parach walutowych.

Surowce

Do odbicia doszło na rynku surowców. Po środowej mocnej przecenie znowu drożała ropa naftowa. Baryłka czarnego złota typu Brent była wczoraj wyceniana na 109,3 dolary, czyli o 1,1 proc. więcej niż w środę. Drożały także metale szlachetne. Za uncję złota inwestorzy płacili wczoraj 1794 dolary, o prawie 1 proc. więcej niż dzień wcześniej. Cena srebra podskoczyła o 0,9 proc. do 34,9 dolarów za uncję.

[email protected]