– Będziemy szukać powiązań ze spółkami z sektora energetycznego. Myślimy o wspólnych projektach inwestycyjnych. Nie mówimy „nie" ewentualnemu zaangażowaniu w Opole, zawsze będziemy zainteresowani rozwojem w segmencie węgla kamiennego – powiedział Reuterowi prezes JSW.
Zagórowski przyznał, że zarząd JSW nie rozpoczął dotąd rozmów w tej sprawie.
Według analityka Macieja Hebdy z Espirito Santo trudno znaleźć uzasadnienie tego pomysłu. – Nie rozumiem do końca, co spółka chce w ten sposób osiągnąć. Po pierwsze, inwestycja w tej skali byłaby sporym obciążeniem dla bilansu JSW. Po drugie, sam projekt przy obecnych cenach energii i kosztach jej wytworzenia z węgla energetycznego nie wygląda atrakcyjnie – wylicza Hebda.
Najbliższe kwartały nie będą łatwe dla spółki. Prezes JSW przyznał, że w efekcie spadków cen węgla koksującego na świecie IV kw. 2012 roku i I kw. 2013 roku grupa może zakończyć pod kreską. – Oddziałując na koszty, będziemy się starać, by ewentualne straty były jak najmniejsze – powiedział Zagórowski.