Oficjalna informacja w tej sprawie trafi według naszych informacji na rynek jutro – na specjalnie zwołanej w tym celu konferencji prasowej. Potwierdziłoby to ostatnie doniesienia „Parkietu" o tym, że rozmowy mają się już ku końcowi.
Według wcześniejszych informacji zarządu Polic wartość transakcji może sięgnąć 30 mln dolarów, czyli blisko 100 mln zł. Dzięki akwizycji polska spółka zyska dostęp do złóż fosforanów wapnia służących do produkcji nawozów oraz złóż piasków ilmenitowych stosowanych przy wyrobie bieli tytanowej. Pozwoli to na znaczące obniżenie kosztów produkcji kluczowych wyrobów Polic.
Analitycy nie mają wątpliwości, że przejęcie złóż w Afryce wpłynie korzystnie na wyniki finansowe i giełdowe notowania Polic. Polskiemu producentowi nawozów, w odróżnieniu od jego największych zagranicznych konkurentów, brakowało do tej pory takiej pionowej integracji i dlatego spółka była bardzo podatna na zmiany cen surowców, które najczęściej pochodzą z mało stabilnych regionów. Eksperci zaznaczają jednak, że nie znamy szczegółów potencjalnej transakcji. Jeśli przyjmiemy, że są to tylko złoża surowców i koncesja na ich wydobycie, to należy przypuszczać, iż spółka będzie musiała postawić tam kopalnię, a to jest koszt rzędu kilkuset milionów dolarów w przypadku pokrycia pełnego zapotrzebowania spółki (około 800 tys. ton rocznie).