Wcześniej spółka prognozowała tegoroczną produkcję na poziomie 4,8 mld m sześc. Spółka podaje, że w kraju wydobycie będzie mniejsze od założeń ze względu na niższe zapotrzebowanie zgłaszane na gaz zaazotowany oraz problemy natury geologiczno-złożowej na eksploatowanych złożach. Za granicą wystąpiło z kolei opóźnienie prac w Pakistanie wynikające z problemów przy uzyskiwaniu odpowiednich zgód oraz trudnych warunków terenowych i klimatycznych. Prognoza wydobycia ropy na ten rok wzrosła z kolei z 750 tys. ton do 780 tys. ton.