Azoty kupiły 85 proc. akcji tej spółki od Skarbu Państwa pod koniec września. Warunkiem finalizacji umowy była pozytywna decyzja urzędu antymonopolowego. Do dziś strony nie ujawniły kwoty transakcji. Wiadomo jednak, że Azoty sfinansują ją w 25 proc. ze środków własnych, a w pozostałej części kredytem.

Własne zasoby siarki dają szansę Grupie Azoty na zwiększenie rentowności i zoptymalizowanie produkcji takich wyrobów jak kaprolaktam, poliamidy czy nawozy wieloskładnikowe.

Zakup Siarkopolu to kolejna transakcja, która ma na celu zapewnienie Azotom dostępu do własnych źródeł strategicznych surowców. Pod koniec sierpnia zależne Police za prawie 100 mln zł kupiły udziały w senegalskiej spółce wydobywczej wraz z koncesją na dostęp do złóż fosforytów. Poza tym grupa pracuje z KGHM nad uzyskaniem koncesji na poszukiwania soli potasowej na północy Polski.