Analitycy nie chcą typować kandydatów na poszczególne stanowiska. Chętniej mówią o najważniejszych zadaniach, przed jakimi stanie nowa ekipa.
– Kluczowym zadaniem dla PGNiG jest dostosowanie się do zmian na liberalizującym się w Polsce rynku gazu. Grupa musi tak dostosowywać swoją ofertę do potrzeb odbiorców, aby z jednej strony nie ponosić strat na tej działalności, a z drugiej jak najmniej udziału w rynku oddać konkurencji – mówi Monika Kalwasińska, analityk DM PKO BP.
W jej ocenie kolejnym ważnym zadaniem będzie dalszy rozwój segmentu poszukiwań i wydobycia ropy i gazu. Spółka powinna prowadzić tego typu prace przede wszystkim tam, gdzie jest to opłacalne lub są duże szanse na osiągniecie w przyszłości istotnych zysków. Jednym z takich obszarów niewątpliwie jest Polska. – Na terenie naszego kraju są stosunkowo duże złoża, z których część zapewne da się zagospodarować. Przykład pracującej od niedawna kopalni Lubiatów–Międzychód–Grotów pokazuje, że można na takich inwestycjach osiągać duże korzyści – twierdzi Kalwasińska.
Nieco ostrożniej zapatruje się na projekty PGNiG związane z rozwojem segmentu energetycznego. Jej zdaniem spółka powinna dalej rozwijać tę działalność, ale z rozwagą i uwzględnieniem uwarunkowań rynkowych.
Oficjalnie konkurs na prezesa i wiceprezesów ma być ogłoszony 13 listopada. Rada swoją decyzję motywuje zbliżającym się końcem kadencji urzędowania obecnego zarządu. Upływa ona w połowie marca 2014 r. Zgodnie ze statutem PGNiG kadencja zarządu trwa trzy lata, a w jego skład wchodzi od 2 do 7 osób. W zarządzie, poza prezesem i wiceprezesami, których wybierze rada, będzie też jeden członek zarządu powołany przez pracowników. Jego wybory również powinny zostać przeprowadzone w najbliższych miesiącach.