Ciech szuka nowych rynków

W przyszłym roku okaże się, czy chemicznej spółce uda się uratować rumuński zakład. Tymczasem zarząd grupy już myśli o wejściu z produkcją sody na nowe rynki.

Aktualizacja: 11.02.2017 09:14 Publikacja: 18.11.2013 05:00

Dariusz Krawczyk, prezes Ciechu

Dariusz Krawczyk, prezes Ciechu

Foto: Archiwum

Ciech, który ma fabryki sody w Polsce, Rumunii i Niemczech, rozważa uruchomienie produkcji w kolejnym kraju. – Nie wykluczamy tego. Uważnie obserwujemy rynek i analizujemy różne możliwości rozwoju – ujawnia Dariusz Krawczyk, prezes Ciechu.

Po sprzedaży przez chemiczna spółkę część majątku niezwiązanego z produkcją sody chce rozpocząć zakrojone na szeroką skalę inwestycje. I to w każdym z zakładów. – Spółka generuje już środki, które możemy przeznaczyć na inwestycje. Mamy kilka ciekawych projektów o bardzo dobrej stopie zwrotu – przekonuje Krawczyk.

Najważniejszym będzie rozbudowa mocy produkcyjnych w Inowrocławiu. Może on pochłonąć nawet 240 mln zł. Ciech czeka jednak z realizacją tej inwestycji do momentu utworzenia na terenie przyszłej budowy specjalnej strefy ekonomicznej. Jeśli plan się powiedzie, grupa zwiększy swoje moce o 200 tys. ton rocznie z obecnych 2,2 mln ton. Kolejne projekty to m.in. budowa instalacji do wyrobu sody oczyszczonej, intensyfikacja produkcji opakowań szklanych w Vitrosiliconie czy rozbudowa instalacji żywic poliestrowych w Organice Sarzynie.

Ruszają negocjacje

Kulą u nogi chemicznej grupy jest fabryka US Govora w Rumunii, która od lat ma poważne kłopoty finansowe. Spółka podpisała właśnie porozumienie z miejscową elektrociepłownią na spłatę zadłużenia w wysokości 20 mln euro. – To pozwala nam myśleć o osiągnięciu głównego celu, jakim jest odzyskanie rentowności zakładu. Czeka nas poważne cięcie kosztów i rozmowy z lokalnymi władzami na temat ewentualnego wsparcia – zapowiada Krawczyk.

Plan wizyty w Rumunii, która rozpocznie się 20 listopada, zakłada również spotkanie z nowym ministrem gospodarki. Zarząd Ciechu miał już obiecaną pomoc rumuńskiego rządu na ratowanie zakładu, ale roszady kadrowe w Ministerstwie Gospodarki zaprzepaściły wszystkie wcześniejsze uzgodnienia. Jeśli nowy szef resortu nie zgodzi się udzielić wsparcia, Ciech poważnie rozważy zamknięcie fabryki. Czasu jest niewiele. – Właściwie już w przyszłym roku okaże się, jakie są efekty wdrożonych działań: czy US Govora wypracuje zysk operacyjny czy nie. Od tego zależy jej dalsze istnienie – zaznacza prezes Ciechu.

Trwa cięcie kosztów

Ciech po pierwszych trzech kwartałach wypracował 61 mln zł zysku netto, przy przychodach sięgających 2,7 mld zł. W tym samym czasie ubiegłego roku grupa miała 3,4 mld zł przychodów i 370 mln zł straty netto. Trudno jednak porównywać te wyniki, bo przed rokiem skład grupy różnił się diametralnie (w międzyczasie Ciech sprzedał kilka spółek zależnych), a dodatkowo wynik finansowy obciążony był odpisami aktualizacyjnymi. – Po skorygowaniu o zdarzenia nadzwyczajne spółka ogłosiła dobre wyniki, zwłaszcza w segmencie sodowym. Nasze prognozy dla akcji Ciechu są optymistyczne – komentuje Michał Zasadzki z Erste Securities Polska.

Władze spółki przekonują, że restrukturyzacja jeszcze się nie zakończyła. – Ciągle będziemy szukać kolejnych obszarów, gdzie możemy działać efektywniej. Gdy przyszedłem do spółki w maju 2012 r., stan zatrudnienia w grupie wynosił 5,9 tys. osób. Na koniec października tego roku liczba ta stopniała do 3,9 tys. i będą kolejne cięcia, np. w rumuńskiej fabryce – zapowiada Krawczyk. Oprócz tego Ciech renegocjuje kontrakty na dostawy surowców, by uzyskać niższe ceny.

Ten rok dla producentów sody nie jest łatwy ze względu na wyraźny spadek popytu. Władze spółki zakładają jednak, że ożywienie gospodarcze przyniesie również wzrost zapotrzebowania na produkty Ciechu. To przełoży się pozytywnie na wyniki grupy w kolejnych okresach. – Widzę potencjał do poprawy wyników w przyszłym roku, co nie będzie tylko rezultatem trwającej restrukturyzacji, ale też zwiększenia sprzedaży sody. Poza tym nasi konkurenci już zapowiadają podwyżki cen, więc i my pewnie to zrobimy – twierdzi Krawczyk.

[email protected]

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc