Trwające rozmowy między zarządem KHW a związkowcami na temat planu naprawczego dla tej węglowej spółki jak dotąd nie zakończyły się podpisaniem porozumienia. Jak poinformował WZZ Sierpień 80, górnicy nie zgadzają się na wygaszenie nierentownego ruchu Boże Dary oraz redukcję miejsc pracy o 4 tys. osób do 2020 r.

Dlatego w środę 11 lutego pracownicy KHW wyjdą na ulicę i będą protestować przed ruchem Boże Dary w Katowicach.

- Chce się zamknąć ruch bogaty w dobry jakościowo węgiel. Ma dobrą kaloryczność, często nie wymaga przejścia przez proces przeróbki mechanicznej. Pola wydobywcze są już rozcięte i gotowe do wydobycia. To skandal co chcą zrobić - alarmuje Zenon Zembrzuski, przewodniczący WZZ Sierpień 80 w KWK  Murcki - Staszic. - Likwidacja Bożych Darów oznacza zapaść tej dzielnicy Katowic. Upadną okoliczne przedsiębiorstwa, sklepy. My nie odpuścimy i nie damy zamknąć tego ruchu - zaznacza.

Związkowcy w całości odrzucają zaproponowany przez zarząd KHW plan naprawczy. Według nich to program powolnej agonii spółki.