Wartość otrzymanego kredytu inwestycyjnego opiewa na kwotę do 435 mln USD (1,64 mld zł), co powinno wystarczyć na sfinansowanie 70 proc. prac. Pozostałe pieniądze będą pochodzić ze środków własnych. Całkowite nakłady na realizację projektu szacowane są na około 2,2 mld zł.
Lotos Asfalt otrzymał też od konsorcjum kredyt obrotowy o wartości do 300 mln zł.
Planowana inwestycja ma pozwolić na produkcję około 900 tys. ton rocznie wysokomarżowych produktów, przede wszystkim oleju napędowego i paliwa lotniczego. Ponadto ograniczy udział w całkowitej produkcji niskomarżowych tzw. ciężkich produktów naftowych. Nowym i ostatnim produktem powstającym w wyniku przerobu ropy będzie koks.
W konsekwencji gdański koncern poprawi efektywność przerobu ropy. Zarząd zakłada, że na każdej baryłce przerobionego surowca poprawi marżę o 2 USD. – Dzięki głębszemu przerobowi ropy naftowej osiągniemy wyższe marże, zaoferujemy większy wolumen poszukiwanych na rynku produktów, a w konsekwencji osiągniemy lepszy wynik finansowy, dając wymierne korzyści naszym akcjonariuszom – zachwala Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos.
W ocenie zarządu realizacja projektu instalacji opóźnionego koksowania i innych instalacji towarzyszących zapewni też istotny wzrost konkurencyjności koncernu na europejskim rynku rafineryjnym.