Na początku piątkowej sesji akcje KGHM taniały nawet o 5 proc., do 84,5 zł – to najmniej od blisko sześciu lat. Tym samym od początku tego tygodnia kurs spadł o 17 proc.
Analitycy Trigon DM, którzy już wcześniej radzili pozbywania się papierów, właśnie obniżyli cenę docelową do 80 zł – po korekcie w dół prognoz dla metali i dolara.
Notowaniom w piątek nie przysłużyły się dane z Chin, będących największym konsumentem miedzi na świecie.
Wstępny odczyt indeksu PMI dla przemysłu wyniósł 48,2 pkt. – czyli poniżej bariery 50 pkt. rozdzielającej recesję od rozwoju oraz poniżej oczekiwań rynku (49,7 pkt).
- Po ostatniej serii nieco lepszych danych z chińskiej gospodarki, ten odczyt pokazuje, że mogły być one wyjątkiem od reguły, a spowalniająca chińska gospodarka może potrzebować stymulacji ze strony tamtejszego rządu. Bez niej popyt na miedź prawdopodobnie będzie rozczarowywał, co odbije się na cenach tego surowca – ocenia Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ.