KGHM prowadzi analizy w sprawie fabryki paneli

Miedziowy gigant rozmawia z dostawcami technologii fotowoltaicznych z Niemiec. Celem jest budowa własnej fabryki ogniw w Polsce. Analitycy ostrożnie wypowiadają się o tym pomyśle.

Aktualizacja: 06.02.2017 21:14 Publikacja: 27.07.2015 06:00

KGHM prowadzi analizy w sprawie fabryki paneli

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak mw Michał Walczak

W połowie lipca przedstawiciele KGHM spotkali się z potencjalnym partnerem – firmą Solar Technik Mainz specjalizującą się w projektowaniu i budowie systemów fotowoltaicznych, czyli wykorzystujących promienie słoneczne do produkcji energii.

Propozycje współpracy

Niemieckiemu partnerowi zaproponowano nie tylko produkowanie ogniw na licencji, ale także kapitałowy udział w spółce celowej. – Finalna decyzja nie zapadła. O kosztach inwestycji można będzie mówić dopiero w 2016 r. – mówi osoba znająca plany KGHM. – To nie jest jedyna niemiecka firma, z którą KGHM rozmawia o partnerstwie w tej inwestycji – wskazuje inny nasz rozmówca. Dodaje, że nie został ustalony model biznesowy projektu, choć miedziowy gigant jest zdeterminowany, by w polskiej fabryce produkować nie tylko komponenty na licencji, ale płytki fotowoltaiczne, najlepiej z wykorzystaniem miedzi i jej związków jako półprzewodnika.

Analitycy na razie lakonicznie wypowiadają się o projekcie, który według szacunków ekspertów może pochłonąć od 10 mln zł do nawet 1 mld zł, w zależności od tego, jaki model biznesowy zostanie ustalony.

– Jest jeszcze za wcześnie, by mówić o planach budowy fabryki paneli fotowoltaicznych. Jednak KGHM znajduje się w zaawansowanym stadium analizy czynników mogących mieć wpływ na potencjalne zaangażowanie w projekt tego typu – przekazał nam Dariusz Wyborski, rzecznik KGHM.

Podkreślił, że dla grupy fotowoltaika cienkowarstwowa jest wyjątkowo interesująca z uwagi na jej charakterystyczne właściwości i wykorzystywane surowce, a jej potencjał rozwoju jest bardzo duży. – Mamy świadomość, jak dynamicznie rozwija się światowy rynek fotowoltaiki, oraz to, że może się ona stać bodźcem do rozwoju branży high-tech – dodał Wyborski.

Reklama
Reklama

Perspektywiczny biznes

– Dla KGHM produkcja paneli fotowoltaicznych we własnej fabryce byłaby pobocznym biznesem. Nie sposób odpowiedzieć na pytanie o opłacalność tej inwestycji, bo zbyt mało o niej wiemy. Wiele będzie zależało od tego, czy spółka pozyska na nią jakieś dofinansowanie i na jakich warunkach będzie ją realizowała – zauważa Piotr Nawrocki z Vestor DM. Wskazuje, że w najbliższych dwóch latach, ze względu na ambitne plany inwestycyjne grupy i szykujące się słabsze lata na rynku miedzi, zadłużenie KGHM będzie szybko rosnąć.

Są też analitycy, którzy twierdzą, że może się to okazać perspektywiczny biznes z uwagi na rosnące zainteresowanie rynkiem fotowoltaiki wśród odbiorców prądu. Wielu z nich może dążyć do posiadania własnego źródła przy domu. Panele mógłby wykorzystywać także sam KGHM, np. w Chile, gdzie duże nasłonecznienie pozwoliłoby wygenerować znacznie większe ilości prądu niż w naszym klimacie, a to wpłynęłoby na koszty działania tamtejszej spółki.

[email protected]

Surowce i paliwa
Latem popyt na paliwa był mniejszy niż rok temu
Surowce i paliwa
JSW zwiększa wydobycie zgodnie z planem naprawczym spółki
Surowce i paliwa
Unimot widzi dobre perspektywy na kolejne miesiące
Surowce i paliwa
Węglowe odpisy wreszcie za Polską Grupą Energetyczną
Surowce i paliwa
KGHM stawia na poprawę efektywności zagranicznych złóż
Surowce i paliwa
Na Litwie wybuchły wagony z LPG należące do grupy Orlen. Duże straty i ranny
Reklama
Reklama