– Mimo że rozpoczął się tzw. sezon gazowy, są one dziś zdecydowanie niższe niż rok temu. To sprzyja sprzedaży błękitnego paliwa do końcowych klientów i pozyskiwaniu nowych – mówi Mariusz Caliński, prezes Grupy Duon.
Dodaje, że spółka zwiększa m.in. liczbę odbiorców pozyskiwanych na zasadzie TPA, czyli takich, którym dostarcza surowiec poprzez infrastrukturę podmiotów trzecich. Na zasadzie TPA przejmuje też więcej klientów, którym sprzedaje prąd. W segmencie energii elektrycznej pozytywny wpływ na wyniki spółki będzie odczuwalny najwcześniej w 2016 r. ze względu na obowiązujący odbiorców termin wypowiedzenia zawartych umów.
Grupa Duon zwiększa też dostawy gazu do końcowych klientów poprzez stacje regazyfikacji LNG. – Do końca roku chcemy oddać do użytku jeszcze dwie stacje regazyfikacji LNG. W przyszłym roku powinny powstać następne, gdyż zapotrzebowanie na surowiec odbiorców przemysłowych niemających dostępu do gazu sieciowego mocno rośnie – twierdzi Caliński.
Obecnie Grupa Duon pozyskuje LNG głównie w Polsce, Holandii i Rosji. Zamierza też rozmawiać o zakupach surowca bezpośrednio z powstającego terminalu w Świnoujściu, w którym ma być stanowisko do przeładowywania surowca w formie ciekłej bezpośrednio do cystern samochodowych. W tym celu zarząd chce rozmawiać z PGNiG, który będzie sprowadzać z Kataru około 1,5 mld m sześc. gazu rocznie. Spółka rozważa też pozyskiwanie LNG z litewskiego terminalu w Kłajpedzie. Najwcześniej będzie to możliwe w 2017 r., gdy zostanie uruchomione stanowisko do przeładunku LNG.
W I półroczu Grupa Duon osiągnęła 423,1 mln zł przychodów, co oznaczało wzrost o 55,3 proc. w stosunku do tego samego okresu 2014 r. Mimo to firma zanotowała lekki spadek zysku netto. Wypracowane po sześciu miesiącach wyniki stanowiły ponad połowę tego, co prognozuje wypracować grupa w całym roku.