Rentowność hut pod presją graczy ze wschodu

Cognorowi i innym producentom stali w Polsce trudno konkurować z mało rynkowym importem.

Publikacja: 02.12.2015 05:19

Rentowność hut pod presją graczy ze wschodu

Foto: GG Parkiet

Jak wynika z danych gromadzonych przez Polską Unię Dystrybutorów Stali, ceny najpopularniejszych wyrobów hutniczych są najtańsze od blisko sześciu lat. W ciągu ostatnich 12 miesięcy spadek sięgnął 8–10 proc., a licząc za dwa lata – aż 15–30 proc.

Taka sytuacja cieszy klientów, jednak huty i dystrybutorzy stali mają powody do narzekań.

Trudno konkurować

– Popyt na stal utrzymuje się na dobrym poziomie, jednak uzyskiwane marże są bardzo niskie. Wynika to z globalnej nadprodukcji stali na świecie, ale dodatkowo mierzymy się z nieuczciwym importem ze wschodu – mówi Przemysław Sztuczkowski, prezes i główny akcjonariusz Cognoru.

Po trzech kwartałach br. hutnicza grupa miała przychody zbliżone do wypracowanych rok wcześniej (1,07 mld zł), ale mocno pogorszyła się rentowność brutto ze sprzedaży – z 10,4 do 7,5 proc. Zysk brutto ze sprzedaży zmniejszył się o 29 proc., do 79,9 mln zł. Cognor szacuje, że w całym 2015 r. wypracuje około 60 mln zł EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) – wcześniej oczekiwano 100–130 mln zł.

– W jaki sposób mamy konkurować z hutami z Białorusi, Ukrainy, Rosji czy Chin, które nie dość, że nie ponoszą kosztów unijnej polityki klimatycznej, to jeszcze są dotowane przez rządy w rozmaity sposób – subwencjami, dopłatami do gazu czy energii elektrycznej. Białoruś mocno wspiera eksport wyrobów hutniczych, ale już nie zezwala na wywóz złomu, podstawowego surowca do produkcji – mówi Sztuczkowski. – To dramat, że Unia Europejska na to pozwala. Stany Zjednoczone potrafią reagować błyskawicznie, kiedy ich rynek jest zagrożony. W Anglii zbankrutowały niedawno dwie huty, może to otworzy decydentom oczy – dodaje.

Unia nierychliwa

Stefan Dzienniak, prezes Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej, zrzeszającej największych producentów w Polsce, przyznaje, że w tym roku import stali z Białorusi przybrał na sile. HIPH już latem sygnalizowała, że wspólnie z Euroferem (organizacja o zasięgu europejskim) pracuje nad wnioskiem do Komisji Europejskiej o wszczęcie postępowania mającego skutkować nałożeniem ceł antydumpingowych.

– To niestety nie Ameryka, gdzie takie decyzje to kwestia kilkunastu dni. W realiach unijnych to bardzo skomplikowana procedura, wymagająca udowodnienia poniesionej szkody, zebrania poparcia odpowiedniego odsetka tutejszych producentów. Myślę, że uda nam się złożyć wniosek w I kwartale przyszłego roku. Równolegle zabiegamy z Euroferem o skrócenie i uproszczenie procedur mających chronić unijny rynek – mówi Dzienniak.

Wniosek będzie dotyczyć prętów żebrowanych, stosowanych w budownictwie. W ciągu roku ich ceny spadły o 19 proc. mimo likwidacji szarej strefy dzięki zmianom w VAT.

Koszty finansowe

Bolączką Cognoru są koszty obsługi długu z tytułu obligacji o wartości ponad 100 mln euro (430 mln zł) z terminem wykupu w lutym 2020 r. W lutym przyszłego roku oprocentowanie papierów wzrośnie z 7,5 do 10 proc., a w kolejnych trzech latach sięgnie 12,5 proc.

Dlatego grupa chce wydać do 10 mln euro na skup papierów po cenie odpowiadającej 48–60 proc. wartości nominalnej. Aktualnie obligacje są notowane po 60 proc. wartości nominalnej wobec 75 proc. rok wcześniej. Oferta obowiązuje do 24 grudnia. Grupa ma jeszcze wyemitowane obligacje o wartości 25 mln euro. 1 lutego 2021 r. wszystkie papiery zostaną skonwertowane na akcje (można je zamieniać na bieżąco).

[email protected]

Surowce i paliwa
Znany producent kabanosów będzie szukał gazu ziemnego
Surowce i paliwa
Shell przegrał spór z Amerykanami o LNG. Orlen czeka w kolejce
Surowce i paliwa
Orlen zwiększy wydobycie gazu. Jest nowy obszar
Surowce i paliwa
Rząd chciał dłużej palić węglem w starszych elektrowniach. Bruksela dała zgodę
Surowce i paliwa
JSW pokazuje efekty planu naprawczego
Surowce i paliwa
Zarząd Geotransu chce skupić się na poprawie rentowności spółki