Zysk netto grupy sięgnął 840 mln zł wobec 1 mld zł rok wcześniej, z kolei wynik EBITDA oscylował w granicach 2,2 mld zł i było o 5 proc. Niższy rok do roku.
Skonsolidowane wyniki są nieco niższe niż w 2014 roku, w którym wyjątkowo sprzyjała sytuacja rynkowa.
- Mając na uwadze warunki, z jakimi grupa miała do czynienia w poszczególnych obszarach, każdy z segmentów osiągnął co najmniej dobre wyniki. W perspektywie kilkuletniej Energa notowała bardzo stabilny wzrost. Sytuacja finansowa Energi jest bardzo dobra i pozwoli na realizację celów strategicznych, które wyznaczymy w połowie tego roku – zapowiedział cytowany w komunikacie spółki Dariusz Kaśków, prezes Energi.
Wyniki grupy w kluczowym dla niej segmencie dystrybucji poprawiły się dzięki wyższej średniej stawce dystrybucyjnej, wyższym przychodom z tytułu opłat przyłączeniowych oraz większemu zapotrzebowaniu na energię (o ponad 58 proc.). Wynik EBITDA tego segmentu był o 10 proc. lepszy niż w 2014 r. i ukształtował się na poziomie 1,7 mld zł. Przychody po wzroście o 6 proc. wyniosły 4,3 mld zł.
Z kolei wzrost segmencie sprzedaży został wypracowany dzięki realizacji wyższej marży na sprzedaży energii, co było efektem rozbudowy oferty produktowej dla klientów i niższych kosztów praw majątkowych. Przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 5,7 mld zł, utrzymanych na poziomie zbliżonym do poprzedniego roku, EBITDA wzrosła o 31 proc. do 172 mln zł. W 2015 roku rozwijana była sprzedaż gazu, której wolumen wzrósł kilkukrotnie w ujęciu rok do roku. To jeden ze strategicznych kierunków rozwoju Energa-Obrót w przyszłości.