Bogdanka: Ukraina na razie trudnym rynkiem

Lubelska kopalnia nie upatruje na tym kierunku szans. – Na Wschód sprzedaliśmy śladowe ilości po kilka tysięcy ton.

Publikacja: 18.05.2016 06:00

W tej chwili nie pracujemy nad kontraktem zakładającym zbyt milionów ton ze względu na ograniczone możliwości płatnicze po drugiej stronie – wyjaśnia „Parkietowi" Krzysztof Szlaga, prezes Bogdanki.

Ze względu na jakość czarnego paliwa z lubelskiego zagłębia, które charakteryzuje się dużym stopniem zasiarczenia, ale też koszty transportu spółka nie widzi też możliwości eksportu znaczących ilości surowca w innych kierunkach. – Z różnych miejsc mamy zapytania o 100–200 tys. ton, ale to nie są miliony ton, które decydują o sytuacji – podkreśla Szlaga.

Dlatego o wielkości produkcji w Bogdance będzie decydować głównie wewnętrzny popyt i podaż. Bo spółka chce wydobywać tyle, ile jest w stanie uplasować na rynku. Dlatego w tym roku kopalnia planuje utrzymać poziom produkcji w granicach 8,5–9 mln ton.

– W kolejnych latach też nie spodziewamy się ani gwałtownego wzrostu zapotrzebowania, ani dramatycznego spadku – twierdzi Szlaga.

Widzi jednak zagrożenia, bo sprzedaż aktywów konwencjonalnych zaplanował zaopatrujący się w Bogdance EDF. Nabywcy szuka też Elektrownia Połaniec. Nie wiadomo jeszcze, jak zachowają się udziałowcy Polskiej Grupy Górniczej – PGNiG Termika i Energa, które część węgla brały z lubelskiej kopalni.

Reklama
Reklama

Prezes spółki liczy na stabilizację cen węgla w tym i kolejnym roku. W dłuższej perspektywie, 2018 r., zakładane jest natomiast lekkie odbicie. – Miejmy nadzieję, że wyprzedaże na Śląsku już się skończyły. Cały rynek w dużej mierze będzie reagował na strategię PGG, która nie powinna już sprzedawać po tak niskich cenach. Dlatego od 2018 r. oczekiwałbym odbicia cen. Chciałbym, by był to regularny wzrost o kilka procent powyżej inflacji – szacuje Szlaga.

Surowce i paliwa
JSW zwiększa wydobycie zgodnie z planem naprawczym spółki
Surowce i paliwa
Unimot widzi dobre perspektywy na kolejne miesiące
Surowce i paliwa
Węglowe odpisy wreszcie za Polską Grupą Energetyczną
Surowce i paliwa
KGHM stawia na poprawę efektywności zagranicznych złóż
Surowce i paliwa
Na Litwie wybuchły wagony z LPG należące do grupy Orlen. Duże straty i ranny
Surowce i paliwa
Unimot największy wzrost zysków zanotował w biznesie paliw ciekłych
Reklama
Reklama