Chodzi o zaangażowanie się kontrolowanych przez państwo energetycznych firm oraz instytucji wspierających rozwój przemysłu w przedsięwzięcia górniczej spółki. „Nie chodzi o darowiznę. Chodzi o czysto biznesowe zaangażowanie, które będzie korzystne dla JSW i firm, które staną się naszymi partnerami" – czytamy w liście otwartym Federacji Związków Zawodowych Górników JSW. Działacze podkreślają, że spółka – podejmując wysiłek restrukturyzacyjny – znalazła się z trudnym położeniu nie ze swojej winy. Powodem obecnych kłopotów jest to, że – w ocenie związków JSW – spółka traktowana była jak skarbonka. Przypomnijmy, że za 1,5 mld zł musiała kupić od KW kopalnię Knurów-Szczygłowice.

Jak wynika z wcześniejszych informacji płynących z rządu, program naprawczy dla JSW zakłada zaangażowanie Polskich Inwestycji Rozwojowych, Towarzystwa Finansowego Silesia, Agencji Rozwoju Przemysłu oraz PGNiG Termiki. Ta ostatnia kupiła już od JSW za 190 mln zł Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Teraz trwają rozmowy w sprawie nabycia Spółki Energetycznej Jastrzębie.