W III kwartale wydobycie ropy i gazu realizowane przez grupę Serinus Energy wyniosło nieco ponad 1 tys. boe (baryłki ekwiwalentu ropy naftowej) na dzień. Tym samym produkcja spadła o 17 proc. w stosunku do II kwartału tego roku oraz o 25 proc. w stosunku do III kwartału ubiegłego roku. Spółka podaje, że powodem zniżki była awaria pomp na odwiertach o nazwach CS-3 oraz CS-1 znajdujących się na obszarze tunezyjskiej koncesji Chouech ES Saida. Przestój trwał łącznie 78 dni, ponieważ części zamienne musiały być sprowadzane z zagranicy. Na obu odwiertach już wznowiono produkcję. Na CS-3 na początku września, zaś na CS-1 na początku października. W efekcie średnie wydobycie w październiku wynosiło dotychczas ponad 1,3 tys. boe dziennie.
Serinus Energy szacuje, że w III kwartale ceny uzyskiwane za wydobywane surowce były wyższe niż w II kwartale. I tak w przypadku ropy wyniosły 43,17 USD za baryłkę, a za gaz ziemny 4,53 USD za 1 tys. stóp sześć. W tym czasie grupa pozyskiwała dziennie średnio 787 baryłek ropy oraz 1,3 mln stóp sześc. gazu.
Spółka podała jednocześnie, że koncentruje się na utrzymywaniu obecnego poziomu wydobycia w Tunezji, przy jednoczesnym ograniczeniu kosztów. Ponadto analizuje różne możliwości finansowania projektów dalszego zagospodarowania złóż w Rumunii i w Tunezji. W pierwszym z tych krajów Serinus Energy prowadzi prace zmierzające do rozpoczęcia testowej produkcji z odwiertu Moftinu-1001, oraz oczekuje na zatwierdzenie przedłużenia koncesji Satu Mare.