Mocno wzrosły koszty projektów Grupy Azoty

Koncern do 2020 r. chciał zrealizować 68 inwestycji za 7 mld zł. Sam koszt projektu PDH wzrósł jednak aż o 1 mld zł. Spółka zapowiada oszczędności i rezygnację z części planów.

Aktualizacja: 06.02.2017 14:34 Publikacja: 29.10.2016 06:05

Mocno wzrosły koszty projektów Grupy Azoty

Foto: GG Parkiet

Jeszcze pod koniec września Grupa Azoty szacowała na 1,7 mld zł wydatki związane z projektem PDH w Policach, sztandarową inwestycją, dzięki której koncern chce wytwarzać propylen. Niedawno okazało się jednak, że będą o około 1 mld zł wyższe. Zarząd tłumaczy, że wcześniej podawana wartość uwzględniała same nakłady inwestycje. Teraz obejmuje szerszy zakres wydatków.

– Uwzględnia ona nie tylko nakłady inwestycyjne, które obecnie są nieco wyższe, ale również rezerwę na CAPEX, koszty finansowania oraz obsługi zadłużenia, a także koszty funkcjonowania spółki celowej PDH Polska w całym okresie budowy. Chciałbym jednak podkreślić, że jest to wciąż szacowana wartość projektu, którego realny koszt będziemy znali po zapoznaniu się z ofertami na FEED (wstępny etap projektowania – red.) i po wyborze wykonawcy – mówi Paweł Łapiński, wiceprezes Grupy Azoty.

Większe wydatki

Koncern na lata 2014–2020 zaplanował 68 różnego rodzaju projektów inwestycyjnych o łącznej wartości 7 mld zł. Po aktualizacji kosztów na PDH wzrosły do 8 mld zł. Spółka dziś nie przesądza, czy na taką dokładnie wartość będzie opiewał nowy budżet. – Od kilku miesięcy weryfikujemy prowadzone i planowane projekty inwestycyjne. Wiele z nich realizujemy taniej, niż było to założone w budżetach, z części mniejszych projektów prawdopodobnie zrezygnujemy ze względu na zbyt niską stopę zwrotu – twierdzi Łapiński. Uważa, że w tej sytuacji pojawią się oszczędności. Obecnie trwają w tym zakresie analizy prowadzone równolegle z pracami nad aktualizacją strategii. Spółka nie ujawnia, kiedy rynek poznana wynik prac zarządu.

Łapiński nie podaje, których nowych projektów (poza PDH) ostatnio zmienił się koszt ani w przypadku których zmieniono ostatnio harmonogram. – Często bywa tak, i czasem jest to celowe działanie, aby inwestycje, które mają być zakończone na koniec roku są, oddawane do rozruchu technologicznego na początku roku następnego. Tak też jest z instalacją PA6 i granulacją mechaniczną nawozów saletrzanych w Tarnowie – informuje wiceprezes Grupy Azoty. Dodaje, że obie będą w rozruchu pod koniec I kwartału 2017 r.

Oceny analityków

Dominik Niszcz, analityk DM Raiffeisen, uważa, że łączny poziom wydatków inwestycyjnych zaplanowanych do 2020 r. w Grupie Azoty prawdopodobnie istotnie wzrośnie w stosunku do pierwotnie planowanych. – Zdecyduje o tym przede wszystkim projekt PDH. Z drugiej strony nie sądzę, aby koncernowi udało się osiągnąć oszczędności na innych zaplanowanych inwestycjach – mówi Niszcz. Przypuszcza, że część projektów zostanie przesunięta w czasie, aby nie kumulować potrzeb finansowych grupy.

Mimo nie najlepszej sytuacji w branży nawozów i spadku wyników koncernu wierzy, że ten poradzi sobie ze sfinansowaniem zaplanowanych wydatków. Liczy, że zaktualizowany program inwestycyjny i strategię Grupa Azoty przedstawi w I kwartale przyszłego roku. – Kluczowe projekty koncernu są przemyślane i po ich realizacji powinien zanotować wzrost przychodów i zysków. Jest tak m.in. z projektem PDH, dzięki któremu spółka będzie wytwarzać propylen na własne potrzeby i na eksport, głównie na Zachód Europy – twierdzi Niszcz.

Sztandarowa inwestycja

Grupa Azoty podaje, że ze sfinansowaniem projekt PDH nie będzie żadnych problemów, gdyż cieszy się ogromnym zainteresowaniem nie tylko instytucji finansowych. – Mamy do wyboru wiele wariantów finansowania inwestycji. W tej chwili zawężamy zakres naszych rozważań, staramy się dobrać optymalny wariant struktury finansowania z punktu widzenia grupy – mówi Łapiński.

Prace przy projekcie PDH ruszyły w ubiegłym roku i mają potrwać do 2019 r. Zarząd przekonuje, że dzięki szerokim możliwościom przerobu propylenu koncern stworzy podwaliny pod dalszy rozwój Grupy Azoty. Wejście w nowy segment rynku, o innych niż dotychczasowe produkty cyklach koniunktury, ma zwłaszcza umożliwić dywersyfikację produktową, w szczególności w segmencie chemikaliów i tworzyw sztucznych.

– Nie mogę opowiadać o szczegółach dotyczących rentowności projektu PDH. Zapewniam jednak, że gdyby zwrot z kapitału nie był korzystny, to z pewnością byśmy go nie realizowali – zapewnia Łapiński. Dodaje jednocześnie, że wewnętrzne kryteria stosowane do oceny projektów inwestycyjnych mają określone wysokie poziomy zwrotu z zainwestowanego kapitału.

[email protected]

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc