Lotos prześle gaz z Norwegii do Polski

Jeśli powstanie gazociąg przez Danię, koncern będzie transportował nim błękitne paliwo do Gdańska.

Publikacja: 13.02.2017 05:00

Marcin Jastrzębski, prezes Grupy Lotos, liczy, że koncern pozyska część prac serwisowych na wyeksplo

Marcin Jastrzębski, prezes Grupy Lotos, liczy, że koncern pozyska część prac serwisowych na wyeksploatowanych złożach brytyjskich.

Foto: Archiwum

Jednym z głównych celów Grupy Lotos na najbliższe lata jest odbudowa portfela aktywów w Norwegii. – W przeciwnym wypadku wydobycie z tamtejszych złóż w naturalny sposób będzie spadać – mówi Marcin Jastrzębski, prezes Grupy Lotos. Bierze pod uwagę inwestycje zarówno w posiadane już złoża i koncesje, jak i w całkiem nowe projekty. W tym drugim przypadku nie wyklucza zakupów pojedynczych aktywów oraz całych firm.

Pod uwagę brane są też inwestycje w złoża brytyjskie. Dużych wydatków inwestycyjnych nie należy się jednak szybko spodziewać.

Paliwo na własne potrzeby

– Najbliższe dwa lata to analizowanie różnych projektów oraz możliwość realizacji mniejszych transakcji. Jeśli pojawi się jakaś naprawdę atrakcyjna oferta, to nie wykluczamy przeprowadzenia transakcji – twierdzi Jastrzębski. Przypomina, że koncern ma zwiększone wydatki związane z decydującą fazą realizacji projektu dotyczącego unowocześnienia rafinerii, a dodatkowo chce poprawiać kondycję finansową.

Nowe, znaczące projekty w obszarze wydobycia zapewne pojawią się najwcześniej pod koniec 2018 r. Niezależnie od tego Grupa Lotos będzie wspierała budowę gazociągu z Norwegii przez Danię do Polski. – Rocznie gdańska rafineria zużywa na własne potrzeby około 0,8 mld m sześc. gazu. Jeżeli pojawi się możliwość przesyłu tego surowca z naszych złóż w Norwegii, to jak najbardziej chcielibyśmy skorzystać z takiej możliwości, tym bardziej że około 75 proc. naszego obecnego wydobycia w Norwegii to właśnie gaz – mówi Jastrzębski.

Prace serwisowe

Grupa Lotos chce być również aktywnym uczestnikiem na rynku prac serwisowych. Wylicza, że tylko na obszarze szelfu brytyjskiego prace związane z likwidacją infrastruktury zlokalizowanej na wyeksploatowanych złożach wynoszą znacznie ponad 100 mld funtów. – Mamy ambicje i kompetencje, aby pozyskać część z tego tortu prac serwisowych. To również szansa dla Lotosu na dalszą kooperację z polskim przemysłem stoczniowym – twierdzi Jastrzębski. Nie wyklucza też wejścia z pracami serwisowymi na irańskie złoża ropy i gazu.

Ważnym celem koncernu jest odzyskanie zdolności do wypłaty dywidendy. Zarząd chce, aby ta zdolność systematycznie rosła i docelowo była na poziomie spółek z branży. – Informację, czy zarząd będzie już w tym roku rekomendował wypłatę dywidendy, a jeśli tak, to na jakim poziomie, przekażemy tak szybko, jak szybko będziemy mieli przekonanie o możliwości jej wypłaty – informuje Jastrzębski.

[email protected]

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc