Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 02.03.2017 05:06 Publikacja: 02.03.2017 05:06
Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych PZU po raz kolejny zwiększyło zaangażowanie w Ciechu. Obecnie ma już ponad 12 proc. w kapitale chemicznej spółki należącej do portfela Kulczyk Investments.
Foto: Bloomberg
Udział funduszu, pośrednio kontrolowanego przez Skarb Państwa, rośnie lawinowo. We wrześniu 2016 r. TFI PZU informowało o przekroczeniu progu 5 proc. w kapitale Ciechu, w styczniu tego roku dokupiło akcji i przekroczyło 10 proc.
Ciech został całkowicie sprywatyzowany w 2014 r. Firma najbogatszego wówczas Polaka, Jana Kulczyka, w wyniku wezwania kupiła akcje producenta sody m.in. od Skarbu Państwa oraz OFE PZU Złota Jesień. Oba podmioty sprzedały wszystkie swoje akcje Ciechu, dzięki czemu Kulczyk Investments mógł przejąć kontrolę nad chemiczną spółką. Cena w wezwaniu wynosiła 31 zł za akcję. Obecnie papiery spółki są znacznie droższe. 23 lutego – w dniu, w którym TFI PZU dokonało ostatnich transakcji – kurs akcji Ciechu oscylował między 72,25 a 74,35 zł.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Bogdanka coraz sugestywniej daje do zrozumienia, że na rynku węgla w Polsce trwa nierówna walka między dotowanymi kopalniami, a tymi, które walczą tylko rynkowymi metodami. -"Wolelibyśmy, by rynek funkcjonował w takim sposób, aby wszyscy mieli równe szanse" - mówił w Katowicach wiceprezes Bogdanki Sławomir Krenczyk.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Znaczenie KGHM dla Europy jest ogromne. Niekoniecznie musimy sprzedawać miedź poza Unię. Szacujemy, że do wydobycia z eksploatowanych już w Polsce złóż mamy jej jeszcze kilkanaście milionów ton – mówi Andrzej Szydło, prezes spółki.
Władze JSW zdają sobie sprawę z ryzyka utraty płynności w tym roku, ale robią wszystko, aby do tego nie dopuścić. Ta deklaracja padła na Europejskim Kongresie Gospodarczym w czasie panelu poświęconemu górnictwu.
W stosunku do pierwotnych założeń projekt sztandarowej inwestycji realizowanej w rafinerii w Możejkach jest opóźniony i droższy. Nie wiadomo też, jakie ostatecznie otrzyma wsparcie i jaka będzie jego opłacalność.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
W 2026 r. ma być gotowa kompleksowa ekspertyza pt. „Studium wykonalności inwestycji”. Jeśli wykaże, że projekt eksploatacji złoża soli potasowo-magnezowych jest opłacalny, wydobycie może ruszyć w ciągu ośmiu–dziesięciu lat. To bardzo ambitny termin.
Nowe propozycje mówią o przeniesieniu z firm na rządową agencję obowiązku tworzenia i utrzymywania rezerw błękitnego paliwa. W zamian te pierwsze mają ponosić tzw. opłatę gazową.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas