KGHM umiarkowanie optymistyczny

W II kwartale czynniki makroekonomiczne nie były już dla grupy tak łaskawe, jak na początku roku, ale wciąż lepsze niż rok wcześniej.

Publikacja: 19.08.2017 06:15

KGHM umiarkowanie optymistyczny

Foto: Bloomberg

– 2,86 mld zł skorygowanego zysku EBITDA, wypracowanego przez grupę w I półroczu, to wynik satysfakcjonujący. W III kwartale otoczenie makroekonomiczne wygląda jeszcze lepiej niż w II kwartale, mamy powody, by być umiarkowanymi optymistami – ocenił Radosław Domagalski-Łabędzki, prezes KGHM. – Ważne jest to, że mamy pod kontrolą koszty, co przy rosnących cenach miedzi daje pozytywny efekt – dodał.

Więcej molibdenu

W I połowie 2017 r. KGHM miał 9,71 mld zł skonsolidowanych przychodów, czyli o 15 proc. więcej niż rok wcześniej. Skorygowany o odpisy zysk EBITDA zwiększył się o 39 proc., do 2,86 mld zł. Czysty zarobek wzrósł o 66 proc., do 493 mln zł. W samym II kwartale zysk netto wyniósł tylko 96 mln zł z uwagi na niezrealizowane różnice kursowe.

PARKIET

Koncernowi sprzyjały warunki makroekonomiczne – wyższe niż rok wcześniej notowania miedzi, srebra i molibdenu.

Spółka matka w I półroczu zarobiła na czysto 1,31 mld zł (6,55 zł na akcję), niemal dwa razy tyle, co rok wcześniej. Skorygowany wynik EBITDA wzrósł o 52 proc., do 2,23 mld zł.

– Cieszy nas stabilny poziom produkcji miedzi i srebra w Polsce. Co prawda po I półroczu realizacja całorocznego planu jest mniejsza niż 50 proc., ale jest to zgodne z planem. Spodziewamy się realizacji założonego poziomu produkcji miedzi, w przypadku srebra będziemy mieć nawet nadwyżkę – powiedział Domagalski-Łabędzki. Budżet KGHM zakłada, że w 2017 r. polska część grupy dostarczy 536 tys. ton miedzi oraz 1,16 tys. ton srebra.

KGHM International poniósł 467 mln zł straty netto wobec 533 mln zł na minusie rok wcześniej. Skorygowany wynik EBITDA skurczył się o 3 proc., do 264 mln zł. Jak wyjaśnił wiceprezes Stefan Świątkowski, produkcja miedzi w zagranicznych kopalniach jest mniej stabilna, a w najważniejszej kopalni odkrywkowej – Robinson w USA – jeszcze dwa lata zabierze dotarcie do właściwej części złoża. W I półroczu produkcja miedzi w KGHM International skurczyła się o ponad 17 proc., do 38,7 tys. ton.

Wykazywana oddzielnie chilijska kopalnia Sierra Gorda miała 320 mln zł straty netto przypadającej na 55 proc. udziałów KGHM w joint-venture z japońskim koncernem Sumitomo. Rok wcześniej strata była większa – wyniosła 481 mln zł. Skorygowany wynik EBITDA wzrósł o 27 proc., do 295 mln zł. Chilijski zakład wyprodukował (uwzględniając udział KGHM) 27,2 tys. ton miedzi, o 2 proc. więcej niż rok wcześniej. Wreszcie poprawiła się produkcja molibdenu – wolumen skoczył o 88 proc., do 13 mln funtów. Wiceprezes Świątkowski powiedział, że trudno jednoznacznie stwierdzić, czy taki poziom produkcji będzie stabilnie utrzymywany, niemniej kopalnia jest teraz w szczycie, jeśli chodzi o dostawę molibdenu. Metal w dużych ilościach zalega bowiem tylko w najwyższej części złoża i z biegiem czasu się wyczerpie.

Z działalności operacyjnej grupa wygenerowała 1,19 mld zł gotówki, o 10 proc. mniej niż rok wcześniej. Dług netto zmniejszył się o 7,7 proc., do 6,7 mld zł.

– Wskaźnik dług netto do EBITDA wynosi 1,3 i uznajemy to za bardzo bezpieczny poziom. Nie widzimy zagrożeń, by miało się to zmienić – powiedział Domagalski-Łabędzki. – Akceptowana przez nas granica to 2, przy czym kowenanty bankowe dają jeszcze większe pole – dodał.

Okiem analityka

– Jeśli chodzi o wyniki w II kwartale, nie było specjalnych niespodzianek. Na skonsolidowany zysk netto wpływ miały różnice kursowe, będące konsekwencją umocnienia złotego. Prawdopodobnie częściowo będzie to jeszcze widoczne w wynikach za III kwartał – mówi Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK. – Na uwagę zasługuje wyraźny wzrost produkcji molibdenu w Sierra Gorda oraz informacja, że w ciągu najbliższych czterech kwartałów można się spodziewać podobnych wartości – dodaje.

Czy warto teraz inwestować w KGHM? – Przy obecnych wycenach miedzi i amerykańskiej waluty KGHM wydaje się spółką lekko przewartościowaną – twierdzi Puchalski. DM BZ WBK zaleca sprzedawać papiery z ceną docelową 110 zł.

W piątek notowania koncernu świeciły przez większą część sesji na czerwono, kurs spadał nawet o 1,6 proc., do 118,5 zł.

– Notowania miedzi powyżej 20 tys. zł za tonę są dla nas bardzo korzystne – jestem optymistą, myślę, że te poziomy będą zachowane – mówił niedawno w wywiadzie dla „Parkietu" prezes Domagalski-Łabędzki. Od ostatniego szczytu w lutym do dołka z początku czerwca metal na giełdzie w Londynie potaniał o prawie 16 proc., do 20,9 tys. zł za tonę. Sytuacja się poprawia, do piątku odbicie od czerwcowego dołka sięgnęło niemal 14 proc. – czerwony metal był wyceniany na 23,8 tys. zł.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc