Podmioty te nie będą musiały fizycznie gromadzić i magazynować surowca, gdyż zrobi to za nie giełdowa spółka.

Nazw firm, z którymi PGNiG zawarło stosowne umowy, ani też wartości tych umów nie ujawniono. Wiadomo za to, że łączny wolumen zapasów gazu utrzymywanych przez koncern dla innych podmiotów to blisko 370 tys. MWh (około 33 mln m sześc.) gazu.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami podmioty, które importują gaz do Polski, są zobowiązane utrzymywać zapasy obowiązkowe tego paliwa w magazynach zlokalizowanych w naszym kraju lub w państwach będących stroną umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym. Obowiązek ustawowy można również wypełnić, zawierając tzw. umowę biletową. O ewentualnym uruchomieniu zapasu obowiązkowego decyduje minister energii. PGNiG będzie utrzymywać zapasy na zlecenie podmiotów, z którymi właśnie zawarło umowy, w krajowych magazynach zarządzanych przez zależną firmę Gas Storage Poland. – PGNiG utrzymuje w magazynach zapasy obowiązkowe gazu ze względu na własny import gazu, jak również posiada zapasy handlowe. Na bazie zgromadzonych zapasów handlowych zaoferowaliśmy zainteresowanym podmiotom usługę biletową na konkurencyjnych warunkach – twierdzi Maciej Woźniak, wiceprezes ds. handlowych PGNiG.

Koncern jest też coraz aktywniejszy na rynku CNG, czyli gazu sprężonego. Zależny PGNiG Obrót Detaliczny podpisał aneks do umowy na dostawy surowca dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Rzeszowie.

Stolica Podkarpacia potrzebuje coraz więcej CNG, gdyż w ciągu trzech lat większość tamtejszych autobusów miejskich będzie napędzana błękitnym paliwem. Ich liczba wzrośnie z 69 do 110 pojazdów. Dzięki aneksowi dostawy zostaną zwiększone z obecnych 2,2 mln m sześc. do nawet 3,2 mln m sześc. CNG rocznie. Z kolei za dwa lata mogą powiększyć się do prawie 4,5 mln m sześc.