W ostatnich dniach kurs akcji PKN Orlen ulegał wyjątkowo dużym wahaniom. W poniedziałek walory firmy należały do jednych z najszybciej rosnących spośród spółek zaliczanych do indeksu WIG20. Dla odmiany w ubiegłym tygodniu mocno straciły na wartości. W piątek na zamknięciu sesji kosztowały jednie 93,5 zł, co było najgorszym wynikiem od prawie roku. Na tym tle giełdowe indeksy, w skład których wchodzą papiery spółki, a nawet kurs akcji konkurencyjnej Grupy Lotos, zachowywały się dużo stabilniej.
Niejasna przyszłość
Co gorsza, dziś niewiele wskazuje na to, aby doszło do uspokojenia nastrojów i stabilizacji ceny akcji paliwowej firmy. Według Krzysztofa Pado, analityka DM BDM, kurs akcji PKN Orlen nadal będzie podlegał dużym wahaniom. – Akcjonariuszy przede wszystkim niepokoją informacje o możliwym zaangażowaniu się spółki w projekt budowy elektrowni jądrowej w Polsce. Myślę, że najwcześniej za kilka miesięcy nowy zarząd określi, jaką rolę w tej inwestycji będzie ewentualnie pełnił koncern – mówi Pado. Jeszcze dłużej, bo co najmniej kilka lat, potrwają przygotowania do rozpoczęcia budowy. To kolejny czynnik, który nie sprzyja stabilizacji kursu.
– Inwestorzy na notowania walorów PKN Orlen coraz częściej patrzą przez pryzmat potencjalnej fuzji z Grupą Lotos. W tym kontekście trzeba zauważyć, że również przyszłe notowania gdańskiego koncernu mogą być rozchwiane, zwłaszcza jeśli będą dalsze problemy z realizacją projektu EFRA – twierdzi Pado.
Dodaje, że cały czas duży wpływ na wyceny polskich rafinerii mają i będą mieć czynniki makroekonomiczne. Na przełomie 2017 r. i 2018 r. duży niepokój budziły niskie marże rafineryjne. W ostatnich dniach jednak wzrosły. Zwiększyła się też różnica pomiędzy ceną ropy Brent a Ural, którą głównie przetwarzają polskie rafinerie. Ponadto ostatnio spadł kurs ropy naftowej, dzięki czemu obniżają się koszty własne koncernów. Tym samym czynniki zewnętrzne, poza kursem USD/PLN, nie wpływają już tak negatywnie na PKN Orlen. W ostatniej rekomendacji Pado wyceniał akcje płockiej firmy na 103 zł i zalecał ich redukowanie w portfelu.
Brak konkretów
– W ostatnich dniach pojawiło się stosunkowo dużo niepotwierdzonych informacji mających wpływ na przyszłość PKN Orlen i kurs jego akcji. Chodzi zwłaszcza o zaangażowanie spółki w projekt budowy elektrowni jądrowej, fuzję z Grupą Lotos i zmiany w kierownictwie wysokiego i średniego szczebla – mówi Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ. W ostatniej rekomendacji wycenia akcje spółki na 100 zł i zaleca ich sprzedaż.