Zapełniają się portfele firm zaplecza górniczego

Spółki pracujące dla kopalń nie mogą narzekać na brak zleceń. Z rosnącymi kosztami radzą sobie, podnosząc ceny swoich produktów i usług.

Publikacja: 18.07.2018 05:15

Zapełniają się portfele firm zaplecza górniczego

Foto: materiały prasowe

Polskie kopalnie zwiększają nakłady na inwestycje, zapychając portfele zleceń firm okołogórniczych. Famur podpisał właśnie umowę na wynajem Jastrzębskiej Spółce Węglowej na trzy lata 14 kombajnów chodnikowych wraz z pełnym wyposażeniem i serwisem. Kontrakt ten, wart ponad 107 mln zł netto, jest jednym z największych w branży w tym roku.

Kombajny Famuru trafią do kopalni Borynia – Zofiówka – Jastrzębie i Pniówek. Producent maszyn umożliwi też JSW korzystanie z transmisji danych i pełnego monitoringu pracujących urządzeń. Te dodatkowe usługi to sposób na uatrakcyjnienie oferty. – Umowy z JSW to potwierdzenie, że wprowadzenie do naszej oferty takich kompleksowych rozwiązań do drążenia chodników jest właściwą decyzją – komentuje Dawid Gruszczyk, wiceprezes Famuru.

Podwyżki cen

W budowie kompleksowej oferty największemu polskiemu producentowi maszyn górniczych mają pomóc strategiczne sojusze. Famur nawiązał już współpracę z koncernem ABB, specjalizującym się m.in. w robotyce, automatyce przemysłowej i sieciach energetycznych. Razem mają tworzyć nowoczesne technologie dla branży wydobywczej.

W ostatnich tygodniach Fabryka Sprzętu i Narzędzi Górniczych Fasing poinformowała natomiast o wygranym zleceniu dla Tauronu Wydobycie, któremu dostarczy m.in. łańcuchy górnicze za 4,2 mln zł.

PARKIET

Całemu sektorowi doskwierają jednak rosnące koszty wynagrodzeń pracowników i zakupu materiałów. Firmy radzą sobie, podnosząc ceny produktów i usług. Zdaniem analityków DM mBanku właśnie dzięki podwyżce cenników, ale też zasobniejszemu portfelowi zleceń, Famur poprawił wyniki finansowe w II kwartale tego roku.

Zgoda na układ

Dobre informacje płyną także z Bumechu, którego wierzyciele przyjęli zaproponowany przez zarząd układ. Wcześniej jednak zarząd Bumechu przystał na modyfikację planu, m.in. skracając termin, od którego nastąpi spłata rat układowych z sześciu miesięcy (ok. 180 dni) do 150 dni, i upraszczając proces konwersji wierzytelności na obligacje zamienne na akcje. Termin rozprawy w celu zatwierdzenia układu wyznaczono na 31 lipca.

Duże nadzieje władze spółki pokładają w realizacji kontraktu na wydobycie boksytów w Czarnogórze. Produkcja wzrosła tam z 19 tys. ton w styczniu tego roku do 30,7 tys. ton w maju. Bumech zaznacza, że dzięki dobrej organizacji w spółce celowej i zastosowaniu nowych maszyn osiągnął wstępnie zakładany poziom wydobycia. Aktualne działania spółki koncentrują się na przygotowaniach do uruchomienia kolejnego pola wydobywczego w Czarnogórze, co ma nastąpić na przełomie 2018 i 2019 r.

Działalności operacyjnej nie prowadzi natomiast należąca do Bumechu, pogrążona w kłopotach finansowych, spółka BTG. W upadłości zaś jest zależny Kobud.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc