MOL Norge, firma zależna od MOL Group, dokonała odkrycia złoża ropy naftowej i gazu zmiennego pod dnem Morza Północnego. Znajduje się ono na szelfie norweskim około 200 km na zachód od Stavanger. Odkrycia dokonano wykonując odwiert poszukiwawczy na obszarze koncesji 820S. Otwór osiągnął maksymalną głębokość 2,65 km pod poziomem morza. W ramach przeprowadzonych testów uzyskano dzienny przepływ surowców sięgający 3,46 tys. boe (baryłki ekwiwalentu ropy). MOL Group szacuje, że tzw. wydobywalne zasoby z głównej formacji wynoszą od 12 mln boe do 71 mln boe.
Wartość komercyjna złoża ma być oszacowana po zakończeniu dodatkowych prac technicznych. Obejmą one m.in. ocenę dotychczasowych działań i analizy wykonania kolejnych odwiertów, wraz z opcjami dalszych inwestycji i harmonogramem ewentualnego rozpoczęcia wydobycia.
MOL Norge posiada 40 proc. udziałów w koncesji 820S i jest jej operatorem. Pozostali udziałowcy to: Lundin Norway (40 proc.), Wintershall Dea Norge (10 proc.) i Pandion Energy (10 proc.). Węgierski koncern wszedł na norweski rynek w 2015 r. Przejął wówczas 100 proc. udziałów w firmie Ithaca Petroleum Norge. Wiercenia rozpoczął z kolei w 2018 r.
W ubiegłym roku MOL Group wydobywał średnio 111 tys. boe dziennie. Był to niemal identyczny rezultat jak osiągnięty w 2018 r. Najwięcej ropy i gazu pozyskiwał ze złóż na Węgrzech, w Chorwacji, Rosji, Kurdystanie, Wielkiej Brytanii i Pakistanie.
W tym roku firma mocno zwiększy wydobycie dzięki przejęciu - kosztem 1,57 mld USD - udziałów w azerskim złożu ropy naftowej Azeri-Chirag-Gunashli i w rurociągu Baku-Tbilisi-Ceyhan. Transakcja nabycia 9,57 proc. udziałów w złożu i 8,9 proc. udziałów w rurociągu ma być sfinalizowana w II kwartale 2020 r. Wówczas wydobycie w grupie powinno wzrosnąć o 20 tys. boe dziennie.