Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zarząd kontrolowanej przez Zygmunta Solorza spółki zaznaczył, że następstwem zaistniałej sytuacji jest nieproporcjonalnie wysoka baza kosztowa związana z koniecznością utrzymywania kopalń.
Grupa operuje obecnie na czterech odkrywkach węgla brunatnego, spośród których najwyższe jednostkowe koszty dotyczą kopalni Adamów. W maju ZE PAK ogłosił zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych w dwóch spółkach zależnych: PAK KWB Adamów i PAK Górnictwo. Zwolnienia mają dotyczyć 237 pracowników. Obecne plany zakładają zdejmowanie tzw. nadkładu na odkrywce Adamów do końca lipca, co umożliwi nieprzerwane dostawy węgla z tej kopalni do końca 2020 r. Jak tłumaczy zarząd, o przyszłej eksploatacji tej odkrywki zdecydują czynniki rynkowe, w tym w największym stopniu możliwości sprzedaży zakładanej ilości energii po cenach gwarantujących ekonomiczną efektywność utrzymywania potencjału kopalni Adamów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Mijają trzy lata od finalizacji fuzji obu koncernów. Z licznych korzyści, jakie miała przynieść akcjonariuszom i Polsce wyszło niewiele. Nawet o tych już uzyskanych koncern informuje w sposób lakoniczny i mało przekonujący.
Mimo braku oznak ożywienia w europejskich gospodarkach zarząd Grupy Kęty nie widzi zagrożenia dla realizacji całorocznej prognozy wyników.
Dotychczas grupa składała zamawiającym około 500 zleceń rocznie. Po I półroczu było ich tylko nieco ponad 100. Słabo wygląda sytuacja w biznesie usług dla gazownictwa i związanych z OZE. Duże nadzieje wiązane są z kolei z obróbką metali.
Celem grupy jest zwiększenie udziału działalności środowiskowej w strukturze wyników oraz mocy przetwórczych w istniejących zakładach. Zarząd stawia też na wzrost efektywności operacyjnej i redukcję kosztów.
Dzięki nowelizacji ustawy o podatku od wydobycia niektórych kopalin, KGHM powinien w 10 lat „zaoszczędzić” ponad 10 mld zł. Warunkiem są jednak inwestycje w nowe złoża rud miedzi i srebra zlokalizowane na terenie naszego kraju.
Mimo chwilowo niesprzyjających warunków zewnętrznych węgierski koncern wierzy, że w średnim terminie sytuacja ulegnie poprawie. W efekcie dużo inwestuje i dąży do wytwarzania produktów chemicznych o wysokiej wartości dodanej.