Po bardzo trudnym 2020 r., który Jastrzębska Spółka Węglowa zakończyła ze stratą netto przekraczającą 1,5 mld zł, sytuacja na rynku stali i koksu zmieniła się diametralnie. Popyt na te produkty mocno wzrósł na całym świecie, a wraz z nim ceny. Analitycy obawiają się jednak, że ta dobra passa dla JSW nie potrwa zbyt długo.
Nadchodzi ochłodzenie?
Odbudowa rynku stali pociągnęła za sobą wzrost popytu na surowce do jego produkcji – koks i węgiel koksowy. JSW już na tym korzysta. – Marże w segmencie koksowniczym są bardzo dobre, ale w biznesie węglowym nie jest już tak dobrze. Wciąż jest dużo niepewności, jak długo potrwa ekstremalnie dobra sytuacja na rynku stali w Europie. Obawiam się, że mamy do czynienia z przegrzaniem rynku, które skończy się gwałtownym ochłodzeniem – komentuje Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ. Dodaje jednocześnie, że wyniki JSW za 2021 r. i tak powinny być lepsze niż w roku ubiegłym, naznaczonym pandemią koronawirusa i bardzo niskimi cenami węgla koksowego.
– Dziś ważny jest stabilny rozwój firmy, otwarcie na globalne szanse, poszukiwanie nowych potencjałów, dbałość o partnerów biznesowych, a przede wszystkim o załogę. Dlatego zarząd podejmuje działania, które pozwolą nam zminimalizować wpływ pandemii na płynność grupy i poprawić efektywność: organizacyjną, technologiczną, produkcyjną i handlową – podkreśla Barbara Piontek, nowa prezes JSW.
Koszty dużym wyzwaniem
W minionym roku potężnym wsparciem dla JSW były pieniądze z funduszu stabilizacyjnego (w związku z trudną sytuacją płynnościową spółka kilkakrotnie umarzała certyfikaty inwestycyjne o łącznej wartości niemal 1,4 mld zł) oraz pieniądze z Polskiego Funduszu Rozwoju w kwocie 1,17 mld zł. Bez tej pomocy zarząd węglowej grupy musiałby rozpocząć mocną redukcję kosztów, by utrzymać płynność finansową spółki, narażając się na protesty górniczych związków zawodowych.
Wysokie koszty, zwłaszcza w obszarze pracowniczym, będą jednym z wyzwań, z którymi zarząd JSW będzie się musiał zmierzyć także w tym roku. Wśród związkowców mówi się już o konieczności podjęcia rozmów z zarządem na temat wydłużenia dziesięcioletniego okresu gwarancji zatrudnienia, jaki dostali pracownicy przy okazji debiutu spółki na warszawskiej giełdzie w 2011 r. Załoga grupy JSW liczy około 30 tys. osób.