Tak zdecydował we wtorek zarząd spółki pod kierownictwem nowej prezes Barbary Piontek. Decyzja zapadła zaledwie dwa dni po zawiązaniu przez organizacje związkowe komitetu protestacyjno-strajkowego. To wydłużenie uprawnień, które pracownicy JSW otrzymali w 2011 r., przy okazji debiutu spółki na warszawskiej giełdzie.
Zdaniem zarządu JSW zawarcie nowego porozumienia ze związkami nie będzie wywierać skutków finansowych dla spółki. – Zarząd spółki nie rozważał jakichkolwiek zmian lub redukcji w zatrudnianiu, a mając na uwadze dodatkowo trudności z pozyskaniem wysoko wykwalifikowanych pracowników, zawarcie porozumienia powinno mieć pozytywny wpływ na stabilizację zatrudnienia w JSW. Ewentualne oszczędności, związane z sytuacją finansową spółki, będą poszukiwane przez zarząd w obszarach niedotyczących sfery zatrudniania – zapewnił zarząd w komunikacie. Zaznaczył też, że będzie dążył do odbudowania funduszu stabilizacyjnego, który zabezpieczy spółkę finansowo na kolejne lata. Dzięki środkom zgromadzonym w funduszu JSW udało się przetrwać trudny miniony rok naznaczony pandemią koronawirusa i niskimi cenami węgla koksowego.
Deklaracja przedłużenia gwarancji nie oznacza końca wojny między nową prezes a związkami zawodowymi. Z nieoficjalnych informacji wynika, że walka o gwarancje była tylko pretekstem dla zakładowej Solidarności, a istotą sporu są personalne zmiany w spółce zainicjowane przez Piontek, na które związkowcy się nie zgadzają. Nie wiadomo ponadto, czy związkowcy zgodzą się na treść umowy społecznej zaproponowanej przez zarząd. Umowa, zawierająca zapisy o wydłużeniu gwarancji zatrudnienia, zostanie dopiero przedstawiona związkowcom. W praktyce może dojść do spięć przy okazji omawiania szczegółów tego dokumentu.
JSW zatrudnia 22 tys. osób, a cała grupa – ponad 30 tys. pracowników.
We wtorek zapadły też ważne decyzje dotyczące pogrążonej w kłopotach finansowych Polskiej Grupy Górniczej. Jak poinformował wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń, Rada Ministrów zgodziła się na przekazanie przez Polski Fundusz Rozwoju 1 mld zł pożyczki płynnościowej dla PGG w ramach tarczy antykryzysowej. Spółce kończą się pieniądze na wypłaty dla górników, a na rozpatrzenie wniosku przez PFR czeka ona już od miesięcy. W sumie PGG wnioskowała o 1,75 mld zł wsparcia z PFR. box