Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
To konsekwencja ograniczania inwestycji na tamtejszym rynku, co było odpowiedzią na spadek cen ropy wywołany pandemią Covid-19. „Przekłada się to w sposób naturalny, ze względu na długość cyklu inwestycyjnego, na obecną niższą wielkość wydobycia. Zeszłoroczny wybuch pandemii zachwiał otoczeniem makroekonomicznym biznesu wydobywczego" – tłumaczy biuro prasowe Orlenu. Jednocześnie zauważa, że ceny ropy i gazu powróciły już do relatywnie wysokich poziomów, co pozwala obecnie planowo realizować założony program inwestycyjny. Jego efekty będą jednak widoczne dopiero za jakiś czas. W efekcie w tym roku Orlen szacuje spadek wydobycia w Kanadzie na ok. 10 proc. To z kolei może oznaczać, że zmaleje ono do 15,3 tys. boe (baryłki ekwiwalentu ropy) dziennie z 17 tys. boe zanotowanych w 2020 r. Mimo to wpływy ze sprzedaży wydobywanych surowców powinny istotnie wzrosnąć, zwłaszcza jeśli ich ceny nadal będą relatywnie wysokie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Karol Nawrocki twierdzi, że troszczy się o bezpieczeństwo energetyczne Polski. Również spółki uważają, że trzeba...
Ukraińska spółka Coal Energy bada możliwości sfinansowania przejęcia kopalni na Śląsku. W ciągu najbliższych dni...
Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) uruchomiła ścianę wydobywczą o zasobach 1,6 mln ton węgla koksowego w Kopalni B...
Orlen zamierza inwestować głównie w złoża na terenie Norwegii i Polski. W grę wchodzi zarówno rozwój organiczny...
Magdalena Bartoś pożegnała się ze stanowiskiem wiceprezesa ds. finansowych, a Artur Osuchowski z funkcją członka...
Dziś kluczowe inwestycje dotyczą biznesu detalicznego, w tym rozbudowy sieci punktów ładowania samochodów elektr...