W raporcie z 13 lutego analitycy DM BOŚ wydali rekomendację „kupuj” dla Tower Investments, a cenę docelową oszacowali metodą DCF na 112,7 zł przy kursie 43,5 zł.
Notowania dewelopera specjalizującego się w nieruchomościach komercyjnych są w trendzie spadkowym – w marcu ub.r. cena przekraczała 82 zł, kilka dni temu spadła poniżej 42 zł – bieżący kurs to ponad 46 zł.
Analitycy wskazali, że spółka jest atrakcyjnie wyceniana wskaźnikowo (5,2x i 3,7x P/E na lata 2018 i 2019). Podkreślili, że rynek jest silny, sieci detaliczne mają 2,5 mld zł na dalszą ekspansję, a spółka zbudowała imponujący portfel zamówień. Tower buduje głównie sklepy dla popularnych sieci (m.in. Biedronka, Lidl). Wpływy z IPO (22,5 mln zł) powinny pozwolić spółce na zwiększenie portfela.
Analitycy prognozowali, że w roku obrotowym 2017 (od 1 listopada 2016 do 31 grudnia 2017) przychody spółki wyniosą 43,3 mln zł, a zysk netto 13 mln zł. Po sporządzeniu raportu DM BOŚ, ale przed jego odtajnieniem spółka podała wstępne wyniki za 2017 r: przy 33,6 mln zł przychodów miała 13,6 mln zł czystego zarobku. Dane po audycie będą znane w kwietniu.
Na 2018 r. zarząd prognozuje zysk netto w wysokości 19,5 mln zł. Analitycy DM BOŚ oczekują, że zarobek sięgnie 18,3 mln zł.