Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Przeciętne zatrudnienie (tzn. przeliczone na pełne etaty) w sektorze przedsiębiorstw, który obejmuje firmy z co najmniej dziesięcioma pracownikami, utrzymało się w sierpniu na poziomie sprzed roku – podał w środę GUS. To najsłabszy wynik od marca 2021 r. Ekonomiści przeciętnie oceniali, że zatrudnienie wzrosło po 0,1 proc. rok do roku, tak jak w lipcu.
Zmiany zatrudnienia w ujęciu rok do roku są pod wpływem aktualizacji próby przedsiębiorstw, której GUS dokonuje w styczniu. Z tego powodu o kondycji rynku pracy więcej mówią zmiany w ujęciu miesiąc do miesiąca. W sierpniu tak liczone zatrudnienie zmalało o 12 tys. etatów. Tak dużej zniżki w tym okresie GUS nie odnotował co najmniej od 2006 r. Od stycznia przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw stopniało już o 28 tys. etatów, czyli 0,4 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Chociaż więcej firm zamierza w najbliższych miesiącach zatrudniać nowych pracowników, niż ciąć zatrudnienie, to przewaga optymistów jest najmniejsza od ponad dwóch lat.
Widoczny w najnowszym badaniu Gallupa spadek zaangażowania pracowników w 2024 r. kosztował światową gospodarkę 438 mld dol. w postaci mniejszej produktywności.
Mediana wynagrodzeń we wrześniu 2024 r. wyniosła blisko 6,7 tys. zł brutto – podał Główny Urząd Statystyczny. Z danych GUS wynika, że by znaleźć się wśród 10 proc. najlepiej zarabiających osób w Polsce, trzeba było mieć pensję ok. 12,7 tys. zł.
W wielu sektorach, na czele z ochroną zdrowia, skrócenie tygodnia pracy pogłębiłoby niedobór pracowników, nasilany przez zmiany demograficzne.
Największy udział w ofertach pracy miał handel detaliczny i sprzedaż B2C w 2024 r. odpowiadając za za 10% wszystkich ofert pracy na platformie Pracuj.pl, podała Grupa Pracuj.
Lipcowa podwyżka minimalnej pensji przyczyniła się do spadku rozpiętości między medianą a przeciętnym wynagrodzeniem. W lipcu była ona najmniejsza od początku 2024 roku.